poniedziałek, 2 kwietnia 2012
Indios Bravos - Wyjątkowo ważna
Kiedyś mój przyjaciel mi to zaśpiewał, piękne to było, choc nieprawdziwe.
Dałam sie nabrać jak gówniara, na piekne slowa i krótkoterminowe obietnice.
Bosze, jak ja nie chce bac sie milosci...
a dzisiejszy dzień, do dupy.
Auto zepsute, kolejne xxx tysięcy, żeby naprawić,
Mechanik najlepszy dał wypowiedzenie,
Miłości nie ma,
odchudzanie - brak zmian,
trzeba przeżyć jutro- jak ja dam rade???
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Miło by było jakbyś zostawił komentarz, chyba że jesteś trollem to spadaj