Dziś odbyłam przyjemną rozmowę z panią psycholog, w sprawie mojego niedługo już pierwszoklasisty.
Wyszło że synuś mega inteligentny.
Panią nauczycielkę wyczuł i nic sobie nie robi z jej krzyków i kar.
Na dokładkę nadpobudliwy i pięciu sekund w miejscu nie usiedzi.
To akurat wiem.
Od września czeka nas ciężka praca.
Mnie, młodego, wychowawczynię i psychologa.
Najmniej zainteresowany jest młody.
Przecież on jest grzeczny, krzesłami nie rzuca, dzieci nie bije i w ogóle.
Pani w szkole: czyta nudne książki, prowadzi nudne zajęcia i w ogóle jest nudno.
I on chodzić już tam nie chce.
Bo nie nudzi się tylko wtedy, kiedy może pobiegać.
Jak nie będzie poprawy, to poradnia szkolno- pedagogiczna i orzeczenie o ADHD.
JEDNO DZIECKO OPÓŹNIONE RUCHOWO , DRUGIE NADPOBUDLIWE .
bomba!
Ale co tam, jak nie ja to kto sobie z tym da rade?
mam przyjaciela, który ma ADHD (sam mi to powiedział, ja bym tego nie wiedziała gdyby nie to) i jest świetnym facetem z rodziną i dziećmi, więc nie widzę powodu do zmartwień, bo to się da opanować. On mi trochę o tym opowiadał, to jest bardzo trudne dla dziecka, kiedy ma tę przypadłosc
OdpowiedzUsuńnie martwię się przesadnie, ale pracy młody będzie wymagał więcej niż normalnie.
OdpowiedzUsuńCo by z niego ludzie wyszli.
w najlepszym razie dostanie nauczyciela specjalnie dla niego - bedzie taka młoda stażysta siedziała z nim w ławce i co pięć minut mówiła - Mariusz, teraz piszemy w zeszycie, Mariusz nadal piszemy, Mariusz zobacz pani czyta, posłuchaj
OdpowiedzUsuńa szkoła sobie napisze, że jest z integracyjna
Pamiętam jednego ucznia z ADHD z mojej szkoły. Musiał być w centrum uwagi, bo jak nie to nudno i wtedy dokuczał innym dzieciom. To przygotowywał pomoce do szkoły. Szukał ciekawostek na jakiś temat i opowiadał o nich w klasie. Rozwiązywał zadania przy tablicy. I dało się. Trzeba tylko chcieć :)
Gratuluję inteligentnego syna :) to prawdziwy skarb :)
a dziękuję, też dumna z niego jestem.
UsuńMam nadzieję że to wszystko jakoś się ułoży.