"Żyjemy a dopóki żyjemy wszystko jest możliwe".- Roz

niedziela, 17 czerwca 2012

strachy na lachy





Jedna burza, druga burza i trzecia burza. A Polska drużyna przepadła, nie żebym kibicowała, nie, nie, ale tylu moich znajomych liczyło na wygraną. Żal.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Miło by było jakbyś zostawił komentarz, chyba że jesteś trollem to spadaj