A tak naprawde uciekłyśmy przed moim szefem, który po imprezie w barze ,uznał że moja koleżanka jest bardzo piękną i seksowną dziewczyną. I niestety chciał to wykorzystać.
Dobrze że jeszcze troche i wracam do kraju.
Chociaż niektórych znajomych twarzy będzie mi brakować.
Niedziele spędziłam w miłym towarzystwie znajomych chłopaków i mojej koleżanki Kasi.
I tyle było ze zwiedzania. Może w kolejny weekend sie uda,:)
niedziela, 11 maja 2014
I pojechałyśmy
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
cześć Futti!!!
OdpowiedzUsuńMichalina Ciem szukajom:))
Futrzaczku, już się niepokoiłam, że tak długo milczysz
OdpowiedzUsuńTygodnia bez dodatkowych wrażeń życzę :)
ja czekałam na relację z Amsterdamu..
OdpowiedzUsuńFutrzaczku! Wracaj już!;))
OdpowiedzUsuń