"Żyjemy a dopóki żyjemy wszystko jest możliwe".- Roz

niedziela, 4 maja 2014

Miał być spokojny

Ale niestety poniosło mnie na spacer.
I wylądowam na domku mojej koleżanki z pracy, do której zdążyłam się przyzwyczaić, a nawet polubić mimo jej czasami dziwnych zachowań. Emigracja chyba zmienia ludzi, przynajmniej ta, kiedy życie toczy sie w towarzystwie rodaków.
Dzień mi gdzieś uciekł, jutro znowu praca, praca, i tylko praca.
Tęsknię za domem, dziećmi i znajomymi.
Na nic normalnego nie mam tu czasu ostatnio.
Chyba znowu marudzę, hmm.
Dobranoc,:)

9 komentarzy:

  1. odpoczywaj. kolorowych snów.
    :*

    OdpowiedzUsuń
  2. Czasem i pomarudzić można:)

    OdpowiedzUsuń
  3. obyś tylko nie znormalniała ;P
    :***

    OdpowiedzUsuń
  4. Pomarudzić czasem też można ;)
    Śpij dobrze :*

    OdpowiedzUsuń
  5. jeszcze trochie , wyczymiesz :***

    a jak frucisz, to freście zrobisz mi obiecane ciacho ananasowe!!!
    bo tom razom nie otpuszczem !!! :PPP

    OdpowiedzUsuń

Miło by było jakbyś zostawił komentarz, chyba że jesteś trollem to spadaj