"Żyjemy a dopóki żyjemy wszystko jest możliwe".- Roz

poniedziałek, 10 grudnia 2018

Po tamtej stronie

Czasami w pracy irytują mnie te pacjentki, pytaniami, gdzie iść, co robić, ile czekać, kiedy będzie zabieg  kiedy się czegoś dowiem, gdzie jest lekarz, kiedy będzie obiad uffff......
Dziś rano pojechałam do szpitala jako osoba towarzysząca mamie która ma mieć zabieg na zaćmę.
O mój Boże.
Co z tego że wszyscy mili jak nikt nic nie wie, o wszystko trzeba się pytać, co pochwilę zmiana-zabieg dziś, zabieg jutro....
Jestem wykończona

2 komentarze:

  1. niech zabieg się uda, a WY szybko do domu.
    Cierpliwości. Dobrze, że mili...

    OdpowiedzUsuń
  2. Szpitalny świat bywa bolesny
    Dla obu stron
    Powodzenia i niech się wszystko uda!

    OdpowiedzUsuń

Miło by było jakbyś zostawił komentarz, chyba że jesteś trollem to spadaj