Mam zamiar pojeździć na rowerze po okolicy, chociaż niestety sama, dzieci wyjeżdżają do ojca.
I poczytać.
I będzie po weekendzie:)
I może zrobimy grilla z rodzicami, wszak to taka polska tradycja grill w weekend majowy.
Dobrze że mam ogród i nie muszę grillować na balkonie.
Miłego odpoczynku, dla wszystkich którzy będą odpoczywać:)
też idę na grilla
OdpowiedzUsuńdo sąsiadki
wewnętrznego
być może pan domu będzie mięsa czynił na zewnątrz
ale jesc na pewno będziem we środku
dobrego odpoczynku Futrzaczku i wycieczkowej pogody :)
OdpowiedzUsuńNawzajem!
Usuńznasz to?
Usuńhttp://sojaturobie.blogspot.com/
Fajne! Dzięki!
UsuńSpokojnego wypoczynku Futi!
OdpowiedzUsuńTeż planuję rowerowe przejażdżki :)
o grillu? pomyślę:P
Poscigamy się?
Usuńwzajemnie!
OdpowiedzUsuńale to musi być wesoło z tym grillowaniem na balkonie :D
nawet mnie nie irytujcie z tymi rowerami...... prawdopodobnie w to lato dalej nie bedę mogła jeździć.... a nawet jak już będę mogła, to tylko na takim, gdzie siedzi sie pionowo..... to w sumie już chyba mogę szukać kupca na swój rower?
OdpowiedzUsuńa nasze bogate plany zweryfikował półpasiec małża.... no więc, ten tego..
Uuuuuuu:(
Usuńno właśnie. Do półpaścia doszła jeszcze jelitówka u mnie, na szczęście dość łagodna.
UsuńChyba jesteśmy dość jadowitą parą...
Faktycznie jadowicie:)
Usuńu mnie grill jeszcze poczeka, za to intelektualno-teatralne spotkania z sąsiadami zaczynają wchodzić w kanon :)
OdpowiedzUsuń