Dziś byłam pierwszy dzień w pracy.
Podoba mi się, chociaż dzisiaj byłam krótko, na rozpoznaniu terenu.
Praca polega na sprzedaży kanapek i sałatek, tak w skrócie.
Mogę również pomagać przy przygotowywaniu, to będzie mój pierwszy raz z kuchnią bardziej profesjonalnie, bo w sprzedaży to już jakieś doświadczenie mam, jedynie zmienił się towar:)
Jestem zadowolona, bo po pierwsze mam pracę, po drugie spełnia moje oczekiwania na tą chwilę, po trzecie nieduży, ale zawsze jakiś pieniądz wleci. Do tego raczej regularny dochód to będzie.
A najważniejsze - wszyscy w tej pracy są uśmiechnięci, co dobrze rokuje:)
Jak ludzie usmiechnieci to znaczy, ze dobra atmosfera i sa szczesliwi.
OdpowiedzUsuńJa raz trafilam do zakladu gdzie nikt sie nie usmiechal i nikt nie rozmawial, ludzie siedzieli po katach w wolnych chwilach i czytali ksiazki.
Wytrzymalam jeden (pierwszy) dzien i na koniec na pytanie wlasicielki dlaczego nie chce pracowac powiedzialam, ze nie podoba mi sie atmosfera i tyle.
jakoś pierwszą rzeczą która mi się rzuciła w oczy że tam wszyscy mimo że od piątej na nogach to i tak z uśmiechem na ustach i to takim szczerym.
UsuńZajefajnie!
OdpowiedzUsuńTrzymam kciuki za rozwój firmy! !!
no to fajnie, ze jest fajnie. i niech tak już będzie zawsze.
OdpowiedzUsuńbędzie jeszcze fajniej:)
Usuńno patrz, wyszło ze mnie przywiązanie do stwierdzenia, że zawsze może być gorzej. a dlaczego ma nie być lepiej? tego Ci życzę.
Usuńto jusz nie bendzie Pawua ??? :)
OdpowiedzUsuńno to mogę jeszcze załatwić, ale normalnie skończyłam z nim współpracę:)
UsuńZadumalam się
Usuńdobrze mi było widzieć chłopa pod czasu do czasu, )
Najważniejsze w ostatnim zdaniu, atmosfera w pracy ważniejsza niż wszystko inne (no, jeżeli płacą).
OdpowiedzUsuńPowodzenia :))
nie jest to pensja dyrektora ale na początek nowej drogi może być:)
UsuńGratuluję! :)) Niech Ci tam będzie dobrze i radośnie :)
OdpowiedzUsuńtaką mam nadzieję bo pracy się nie boję:)
UsuńSuper Futi! Ciesze sie razem z toba! :))))
OdpowiedzUsuń:)
UsuńWitam.Przyszlam od Rybenki.Chcialam ci pogratulowac nowej pracy.Najwazniejsze,ze jestes zadowolona. Moge o cos zapytac?Pracowalas w swoim zawodzie?Pewnie pisalas o tym u siebie,ale jestem nowa i dopiero Was poznaje:)Pozdrawiam serdecznie.Marta
OdpowiedzUsuńpracowałam i zamierzam wrócić do zawodu, jestem na etapie zbierania potrzebnych dokumentów:)
UsuńRównież pozdrawiam:)
dopiero zauważyłam że Ty jesteś koleżanką po fachu:)))
UsuńJestem polozna,ale nie pracuje w zawodzie. Gdy wrocilam po stazu w rodzinne strony to w mojej okolicy nie znalazlam pracy,a potem zycie potoczylo sie inaczej.Sercem nadal jestem polozna i tego co przezylam nikt mi nie odbierze.Zycze ci szybkiego powrotu do zawodu!
Usuńto tak jak ja sercem nadal jestem położną, to się chyba ma już do końca życia:)
UsuńPierwsze wrażenie jest bardzo ważne :)
OdpowiedzUsuńCieszę się Futi Twoją radością!!
Teraz to myślę czy dam radę, czuję się naprawdę już źle, dobrze ze zaopiekowana i pod kocykiem
UsuńA z czym te kanapki?
OdpowiedzUsuńMam coś przydatnego dla ciebie:
http://www.ich4pory.pl/2015/05/gastronomia.html
Powodzenia :)
Fajne wypowiedzi, tak, też myślę że to będzie dobra szkoła życia
Usuń