"Żyjemy a dopóki żyjemy wszystko jest możliwe".- Roz

sobota, 6 czerwca 2015

Co robić w taki upał

Oczywiście normalni ludzie siedzieli by nad najbliższym zbiornikiem wodnym i się taplali cały dzień.
My wybraliśmy taki bardziej oddalony.
Jedyne 11 km rowerem w jedną stronę.
Dzieci zadowolone.
Ja też.
Wieczorem grill z rodzicami.
A później pognałam nad moje najbliższe jezioro.
Pooglądać  moje cudowne widoki.
Autor: o
Etykiety: , , ,

11 komentarzy:

  1. Rybeńka6 czerwca 2015 22:53

    o muj borze lisciasty! skont wzionc tyle energii??

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Futrzak6 czerwca 2015 22:57

      nie wiem, własnie mnie opuściła, a jutro znowu trasa:)

      Usuń
    2. Rybeńka6 czerwca 2015 22:58

      ja dzisiaj kilka godzin w lesie, jutro tez plan na pobyt w naturze, ale bez wielkich kilometrów!
      jaka trasa??

      Usuń
    3. Futrzak6 czerwca 2015 23:09

      nie daleko, na Targ Śniadaniowy około 9 km w jedną stronę.

      Usuń
    4. aLusia7 czerwca 2015 00:14

      skad wziąć tyle jezior a pobliżu - adekwatniejsze pytanie...

      Usuń
    5. Futrzak7 czerwca 2015 00:34

      ja mam kilka, nie liczyłam wprawdzie nigdy ile, ale co najmniej pięć jest

      Usuń
    6. aLusia7 czerwca 2015 00:52

      i to właśnie jest niesprawiedliwe!!!!!

      Usuń
    7. Futrzak7 czerwca 2015 05:47

      Ale Wy macie za to co innego:)

      Usuń
    8. aLusia7 czerwca 2015 21:31

      na przykład smoka?

      Usuń
    9. Futrzak8 czerwca 2015 07:19

      No na przykład, my smoka nie mamy:)

      Usuń
    10. aLusia8 czerwca 2015 15:16

      wcale nie jest taki fajny, wszystkie dziewice z okolicy wyżarł, normalnie nie uświadczysz :) :)

      Usuń

Miło by było jakbyś zostawił komentarz, chyba że jesteś trollem to spadaj

Subskrybuj: Komentarze do posta (Atom)