Dużo, nawet bardzo.Gratulacje :)
Super!
Zazdroszczę Ci. Ale żebyś nie popadła w samozachwyt, to napiszę, że moja sąsiadka codziennie robi 30km:))
W samozachwyt nie wpadnę, mój sasiad robi około 40 dziennie i ze 100 w weekend, ale to mój rekord a nie kogoś:)
od czegoś trzeba zacząć, jeszcze go przegonisz :)
nie moge jezdzic dpo pracy rowerem tak że wątpiem
Futi no bardzo mi to imponuje, bardzo!
Brawo!
kuzynka moja, 64 lata pomyka kilkadziesiat km dziennie, np. do mnie z powrotem do domu to ponad 70. Teraz jest z synem na wyprawie gdzieś w krajach Beneluxu.I tego ci życzę Futi, czasu i możliwości na takie wyprawy.
oj, czasu i kasy to zawsze mało:)
Miło by było jakbyś zostawił komentarz, chyba że jesteś trollem to spadaj
Dużo, nawet bardzo.
OdpowiedzUsuńGratulacje :)
Super!
OdpowiedzUsuńZazdroszczę Ci.
OdpowiedzUsuńAle żebyś nie popadła w samozachwyt, to napiszę, że moja sąsiadka codziennie robi 30km:))
W samozachwyt nie wpadnę, mój sasiad robi około 40 dziennie i ze 100 w weekend, ale to mój rekord a nie kogoś:)
OdpowiedzUsuńod czegoś trzeba zacząć, jeszcze go przegonisz :)
Usuńnie moge jezdzic dpo pracy rowerem tak że wątpiem
UsuńFuti no bardzo mi to imponuje, bardzo!
OdpowiedzUsuńBrawo!
OdpowiedzUsuńkuzynka moja, 64 lata pomyka kilkadziesiat km dziennie, np. do mnie z powrotem do domu to ponad 70. Teraz jest z synem na wyprawie gdzieś w krajach Beneluxu.
OdpowiedzUsuńI tego ci życzę Futi, czasu i możliwości na takie wyprawy.
oj, czasu i kasy to zawsze mało:)
Usuń