"Żyjemy a dopóki żyjemy wszystko jest możliwe".- Roz

czwartek, 23 sierpnia 2012

wizyta miłych trzech panów

Mieliśmy dziś ciekawe odwiedziny.
Przyjeżdżam z hurtowni, a na podwórzu u nas trzech panów się kreci.
Podeszłam zapytałam grzecznie w czym mogę pomóc a oni mi na to: komenda rejonowa policji...
Taty szukali. Z racji że on, były kryminalista, serce mi podskoczyło do gardła.
Mówię sobie w myślach tak, no chłop dwadzieścia parę lat żyje w zgodzie z prawem i znowu go pokusiło.
Na szczęście, moje podejrzenia i obawy, nie sprawdziły się.
Panowie zadali kilka pytań,przeszukali naszą posesję, wykonali z trzy telefony i pojechali w siną dal.
Okazało się, że pana ze skupu złomu strasznie zaintrygowała ilość miedzi, którą mój ojciec oddał ostatnim razem, a że ktoś tam nakradł kabli telefonicznych, to zaraz było na ojca.







a to dziś obejrzałam, polecam, chociaż bardzo smutny i przygnębiający ten film.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Miło by było jakbyś zostawił komentarz, chyba że jesteś trollem to spadaj