Dzisiejszy dzień powinien odejść w niepamięć.
Zaczął się ciekawie, zaspałam do pracy bo śniło mi się że dziś jest... sobota.
Potem to już tylko pod górkę.
Znowu obietnice bez pokrycia, towar do odebrania czeka od tygodnia, pracownicy snują się z kąta w kąt, a klient, który miał zapłacić " do piątku", dziś nie odbiera telefonu, a w biurze mówią, że będzie dopiero w przyszłym tygodniu.
Krzyczeć i ryczeć mi się chce.
Czekam, aż odbiorę córkę ze szkoły i mam zamiar pomedytować nad ulubioną butelczyną perełki niepasteryzowanej albo innego napoju procentowego.
A jutro jadę ze znajomymi, na koncert młodej-starej Poznańskiej kapeli .
Dobrze że wejście tylko 15 zł, piwo ktoś mi kupi a wrócę" jakoś".
Kazanie na dziś:
tak depresyjnie.
To ukradłam, nie mogę się oderwać.
Będziesz w Resecie?
OdpowiedzUsuń:O
Usuńtak.
ale ani mru mru...
:))) poszalej!
OdpowiedzUsuńna pewno:) będę szaleć, do czasu aż wokalista ze sceny ze zmęczenia nie spadnie:)
Usuńi tak trzymać...boshe, jak ja znam te opisane sytuacje z niedotrzymaniem terminów zapłaty-to już normą się staje...wiem , żadna pociech- nie Ty jedna, ale zawsze...tylko, co powiedzieć ludziom? wszystko mija, powtarzam za Li!
OdpowiedzUsuńwłasnie, dla mnie najgorsze to to co powiedzieć ludziom, którzy czekają, ja wychodze na świnię i nic tego nie zmieni.
UsuńAle nawet najdłuższa , jak to Lec powiadał.
eh, jakoś to będzie, co nie?
miłej zabawy, ja też jutro idę na koncercik :D
OdpowiedzUsuńpozdrawiam.
Nawzajem, trochę kultury trzeba liznąć:D
UsuńA jaki koncert?
Pozdrawiam !
Anathemy, przez sentyment do dawnych metalowych czasów. nie jest już niestety tak ostro jak było kiedyś ale klimacik pozostał ;)
Usuńlubię jak jest ostro.
Usuńw muzyce.
im dzieci starsze tym chętniej wracam w stare klimaty,
Miłego koncertu!
też lubię ;)
Usuńcałkiem całkiem grają chłopaki :)
OdpowiedzUsuńMoje gwiazdy rocka:)
Usuń