"Żyjemy a dopóki żyjemy wszystko jest możliwe".- Roz

poniedziałek, 8 października 2012

nic mi się nie chce.

Jak kiedyś, będę posiadać jeszcze jakieś wolne środki finansowe, to zakupię sobie płytę.

 



 Muszę posprzątać chlew, a mi się nie chce.
 Od bałaganu jeszcze chyba nikt nie umarł ???
Na tapczanie mam tyle miejsca, że moje Zony jeszcze się zmieszczą, jak przyjdą na herbatę.


no i przyszły na "herbatę", chlew jeszcze większy.


21 komentarzy:

  1. to tak jak mnie Futrzak i rację masz - od bałaganu nikt nie umarł, no chyba że się potknął na czymś i walnął łbem w nie to co trzeba

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. to mam nadzieje że się nie potknę, ale na wszelki wypadek zmobilizowałam potomstwo. Na razie sprzątają, a matka leży z książką.

      Usuń
  2. Właśnie przed chwilą posprzątałam zabawki gzuba, po czym w 3 sekundy wszystko leżało na środku -mam w nosie nie sprzątam!:))

    OdpowiedzUsuń
  3. sprzątanie zwłaszcza w domu pełnym dzieci i zwierząt jest kompletnym bezsensem. i tak sprzątam, ale pobieżnie i mamroczę inwektywy na tę syzyfową pracę.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja sprzątam z reguły "rynek", ale Żony pedantki i potem narzekają że bałagan.
      ale dziś brak mocy.

      Usuń
    2. Zakurzona! Już Cię lubię;))

      Usuń
  4. Dobrze mieć swój własny kawałek tapczana...
    ukłony

    OdpowiedzUsuń
  5. Ciesz się, że masz Żony i bałagan!!!
    U mnie tylko bałagan i od miesiąca nie mogę posprzątać!!
    Pamiętasz, jak chciałaś do bagaża podręcznego? Po powrocie z Grecjii, tata zmarł bardzo nagle i na nic nie mam siły. Nawet sobotnio niedzielny wypad nad morze do Jantara i basen nic nie zmienił. Dzisiejsz zumba również:-( nie wiem, czy inny wyjazd coś pomoże?
    Ciężko baardzo, dlaczego.....????
    Mariola

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. smutne, nie wiem jak pocieszyć.
      Ściskam.

      Usuń
    2. :-)
      staram się
      Mariola

      Usuń
    3. czasami życie nas przerasta. cięzko jest, ale w tym wszystkim czasami pokaże się promień słońca.

      Usuń
    4. możesz przyjechać do mnie, nie pomogę, ale będzie miło:)

      Usuń
  6. odkąd obejrzałam serial na Discovery Hoarders, nie ma takiego bałaganu co by mnie zdziwił

    OdpowiedzUsuń
  7. Ale za to zdjęcie klimatyczne!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Żona wróciła od gin., na szczęście nie jest w kolejnej ciąży, było co świętować:)

      Usuń
  8. Podobno powinno sprzątać się po gościach, nie przed, bo nabałaganią :))
    Te dwie tęcze w Twoim awatarze, widziałyśmy chyba w tym samym czasie, mam nawet zdjęcia :)))
    pozdrawiam w bałaganie

    OdpowiedzUsuń

Miło by było jakbyś zostawił komentarz, chyba że jesteś trollem to spadaj