Kobieta zmienną jest.
I to od najmłodszych lat.
Panienka mi wczoraj zakomunikowała drogą sms- ową ( bosze, lepiej obsługuje komórkę niż ja...):
"Mamusiu. Rzucam gotowanie."
Nie dowiem się dlaczego, bo nie. Ona sobie sprawę przemyślała i nie zmieni zdania.
Jak to łatwo w dzisiejszych czasach zamiast się zatrzymać i przemyśleć, powiedzieć rzucam to.
Dobrze że, TCW też eksperymentuje w kuchni, bo inaczej miałabym dwie książki kucharskie do wydania.
W klimacie kulinarnym, otrzymałam dziś od klienta podarunek.
Rzecz ostatnio coraz rzadziej spotykana, ale jak widać zdarza się niektórym jeszcze podziękować.
Dostałam dziesięciokilowy worek cebuli.
I dwa selery....
Ankieta:
Mam dziś poczytać książkę czy posprzątać ?
Jak mam poczytać, odpowiadajcie na TAK.
Jak mam posprzątać, lepiej nie odpowiadajcie:P
Nie wiem kto to, ale jest strasznie zabawny:)))
Pierwsza:))
OdpowiedzUsuńnie odpowiadam zatem
Usuńsama mam kupę sprzątania
udaję że zajmuję się naprawą pralki....
z praniem mam rozwiązanie, wyślij dhl-em:P
Usuńjuż zaczynam patrzeć na nowe...
Usuńale mnie wk...
młoda jeszcze babka jest!
cóż robić, napraw lub wymień, jak prania nie chcesz wysyłać:)
Usuńczuję potrzebę posiadania idealnego porządku w mieszkaniu i najlepiej jeszcze wymiany większości mebli, ale że ani jedno ani drugie realne nie jest, mam dupie i idę poczytać. (jak już ugotuję i zrobię robotę swą), więc oczywiście TAK, powinnaś poczytać :)
OdpowiedzUsuńczuję się zdecydowanie usprawiedliwiona, właśnie takiej odpowiedzi oczekiwałam:)
UsuńTak! bez cienia wątpliwości!poczytaj sobie...a potem ugotuj krem cebulowy:)
Usuńnie.. do kuchni dziś nie wchodzę!
Usuńtak, zdecydowanie;) i to najlepiej na świeżym powietrzu, z licem ku słońcu;))
Usuńtak :D
OdpowiedzUsuń:D
UsuńTak. Tak. To znaczy - DWIE książki zamiast jednego sprzątania :)
OdpowiedzUsuńno pewnie że dwie lepsze niż jedna:)
UsuńTAK. Jasne, że tak!
OdpowiedzUsuńPanienką się nie przejmuj. Większość znanych mi kobiet nie ma pojęcia o gotowaniu i wcale się z tym nie kryją. Mężowie gotują. Tylko ja stoję przy garach i zazdroszczę tym, co nie muszą.
Poza tym masz lepszych klientów, niż my ostatnio. Ja ostatnio dostałam dwie butelki wina. Obie otwarte i w obu po mniej więcej kieliszku czegoś tam..:)
ooo otwarte to chwyt poniżej pasa. mnie chociaż cebula ucieszyła:)
UsuńNie wspominając, że to takie Tescowe wynalazki za kilka jurków. Nie, żebym nie pijała tańszych, ALE przepraszam, są granice:)
UsuńNie znasz Piotrka żyły ??
OdpowiedzUsuńa coś tam słyszałam że to jakiś tam nowy bożyszcze tłumów:) bardzo sympatyczny i rozchichrany młody człowiek:)
UsuńTrzy razy wczoraj się spłakałam na Wojewódzkim:))) Boski jest!
Usuńfuti, powinnam się obrazić, bo Ty mnie jawnie nie czytasz i teraz mam dowoda ;P
Usuńprzecież z Żyły serdecznie śmialiśmy się już kiedyś u mnie ;)))
a skond ja miałamm wiedzieć, że to ten sam ?:P
Usuńdzięki Casablance obejrzałam ten program i uśmiałam się:)
Usuńfantastycznie dobrze nastawiony do świata młody człowiek
Zawsze na TAK!!!
OdpowiedzUsuńleczycie moje kompleksy nie perfekcyjnej pani domu:)
UsuńTAK!
OdpowiedzUsuńUwielbiam czytać. Zawsze na TAK
a młoda pewnie jeszcze nie raz zmieni zdanie w sprawie gotowania
Buźka :*
mam nadzieję:) nie mam zamiaru dożywotnio gotować:)
Usuńspać
OdpowiedzUsuńiść?
Usuńleżeć?
Usuńobojętnie jak
Usuńa proszę Cie bardzo
Usuńdzia
Usuńdzia.
Usuńno jasne! :)
OdpowiedzUsuńno popatrz! Zastanawiam się jakiej odpowiedzi oczekujesz?
OdpowiedzUsuńZadzwoń do mnie, masz darmowe, ponegocjujemy, co mogę Ci napisać;)
On jest zabawny, ten nasz skoczek, bo taki trochę jak facet z Wystarczy być Kosińskiego.
OdpowiedzUsuńJa powiem TAK poczytaj, jak już ogarniesz chałupę :-)
Ciosy przyjmuję po siedemnastej
...a Piotrek działa, jak najlepsze zioło;)) w sensie, że taki naturalny:P
OdpowiedzUsuńteż pytanie, pewnie,że tak :) miłej lektury :)
OdpowiedzUsuńoj futi...:)
OdpowiedzUsuń:***
Viki, jawnie mnie nie czytasz i teraz mam na to dowoda! :)))
Usuń