"Żyjemy a dopóki żyjemy wszystko jest możliwe".- Roz

środa, 29 maja 2013

Burza i jednak grill

Nasze wiejskie dzieci burzy się nie boją.



Cały dzień była piękna pogoda a teraz pada.
hm, a mieliśmy iść na grilla.

***

No jednak wylądowałam na krótkim grillu.
Pogoda fatalna, samopoczucie koszmarne. Nie mam już podwyższonej temperatury ale jestem "rozbita".




21 komentarzy:

  1. Boje sie ale lubie zapach asfaltu po;)

    OdpowiedzUsuń
  2. futi, wydobszauaś jusz?

    OdpowiedzUsuń
  3. a ten parasol to co? przynęta dla piorunuf???

    OdpowiedzUsuń
  4. do mnie też nadciąga...a tak było ciepło!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ciepło jest, tylko mocno mokro

      Usuń
    2. błyska, grzmi, leje.
      a tak się cieszyłam z tej słonecznej paczki od Loli.

      Usuń
    3. paczkę ktoś po drodze otwarł:(

      Usuń
  5. no to ja nic nie kumam:)
    przecież wysłałaś mi mms z grilla:)))
    chociaż fakt, żarcia tam nie było, ani ludzi.. ;PPPPP

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. sorry, byłam w sklepie i nie odpisałam, a teraz ledwo żyję, ale thnx :*

      Usuń
    2. grunt że sobie odpisałaś :P

      Usuń
    3. a ludzi nie robiłam, a żarcie standardowe: kaszanka, karkówka, pomidory i chlebek

      Usuń
  6. A rozbicie to stan przejsciowy wiec prosze przyjac do wiadomosci, zdrowiec i sie niczym nie przejmowac!

    OdpowiedzUsuń
  7. o zjadłabym chlebek z grilla i kaszankę w kapuście koszonej ,pycha
    wracaj szybciutko do formy Futrzaku:*

    OdpowiedzUsuń

Miło by było jakbyś zostawił komentarz, chyba że jesteś trollem to spadaj