Wróciłam.
Przed chwilą.
Podróż ze stolicy do domu trwała osiem godzin, tak było pięknie dziś nad ranem, że szłam z dworca na mój podmiejski autobus pieszo.
Jestem zachwycona szkoleniem, dziewczynami, atmosferą i oksytocyną.
Dzięki gościnności R..ewelacyjnej Kobiety miałam gdzie spać.
Za co jej gorąco chciałam oficjalnie podziękować!
a teraz idę ogarnąć rodzinę i spać.
zabiję!!!
OdpowiedzUsuńnie zabijaj, zdobyłam nowe wiadomości i umiejętności, szkoda by chyba było gdybym ich nie wykorzystała:)))
Usuńa spryciula ciągle ma monderancję
OdpowiedzUsuńszkoda że nie pomyślałam, żebyś zdjęcie moim krzaczkom zrobiła, tęskniem za niemi:)))
witaj! tęskniłam :) czekam na szczegółową relację
OdpowiedzUsuńto już osobiście:)
UsuńWspaniałe zdjęcia i wyjazd na pewno udany. A posążek z dziewczynkami wymiata;)
OdpowiedzUsuńzdjęcia komórą, takie sobie.
Usuńdobrze, że już jesteś :)
OdpowiedzUsuńbuziole wielkie :********
No to opowiadaj :))))
OdpowiedzUsuńchyba nie dziś:))) za bardzo jestem zmęczona
Usuńfutri, ale walizy nie zostawiłaś samej na przystanku?! ;)
OdpowiedzUsuńtylko przez chwilę, poszłam poprzytulać się do sosny:)
Usuń