Do Warszawy pojechałyśmy Polskim Busem, który jest bardzo tani.
Byłyśmy w czwórkę, mocna ekipa Douli z Poznania i okolic.
W autokarze odbywały się bardzo burzliwe rozmowy porodowe, połogowe i życiowe.
Mnóstwo śmiechu.
Do czasu aż nas nie uciszyli, chyba cześć społeczeństwa nie dojrzała jeszcze Douli- grupy która ponoć nie istnieje.
Przyjechałyśmy do stolicy około czwartej rano.
Szkolenie zaczynało się o dziewiątej. Poszłyśmy do kawiarni.
O mało co nie zdążyliśmy na szkolenie, takie burzliwe były dyskusje dziewczyn, które ja przespałam:)))
Szkolenie z zakresu postaw fizjologii laktacji - czyli karmienia piersią było bardzo pouczające.
( Po powrocie ze szkolenia zamęczyłam żony tymi informacjami)
Wieczorem po paru przygodach pt: Gdzie ja do jasnej anielki jestem??? dojechałam do domu, w którym miałam spędzić kolejne dwie noce.
Klucze do mojego schronienia otrzymałam od sąsiadów z posesji.
Dom piękny, przestronny, w ładnej okolicy.
Największa niespodzianka dla mnie- wanna!!!! Pozwoliłam sobie skorzystać.
Dojazd do centrum nieskomplikowany.
Rano szybka kawa i na zajęcia.
Po wykładach i warsztatach z dwiema doulami wybrałyśmy się na krótkie zwiedzanie, które zakończyło się degustacją piwa.
Stwierdzam że, podoba mi się Warszawa.
Trzeci dzień szkolenia - konferencja członkowska.
Niesamowity wykład Seks-coacha, o kobietach, seksualności kobiet w okresie okołoporodowym, o tym jaki wpływ ma postrzeganie własnego ciała na całokształt życia.
wnioski : masturbacja to rewelacja :P
Po szkoleniu tort urodzinowy stowarzyszenia i mniej formalne rozmowy, do czasu aż nie musiałyśmy gnać na autokar.
Nadal utrzymuje się u mnie wysoki poziom oksytocyny, która uspakaja, rozładowuje stres, działa przeciwbólowo, powoduje że chce się żyć!
no i super :)))
OdpowiedzUsuńaleś się schowała na tym zdjęciu, ze trzy minuty Cię szukałam! :)
Miłego tygodnia kochana :******
też szukałam;)
Usuńfajna ekipa:)
a ja zauważyłam od razu;-)
Usuńświetna z Was Dryżyna!
dobrego dnia...
kocik... a dlaczego Panie z dziećmi są na boso? taki dizajn?
Usuńkwestia wygody jak sądzę:)
Usuńaaaaaaaaaa
Usuńa jak tak ... to fajnie :)
Cudowny wpis,!
OdpowiedzUsuńwidac, ze idziesz dobra droga!!
no prosze, jak czlowieka prosta wanna moze ucieszyc:))))
Super :)
OdpowiedzUsuńfajne towarzystwo :) też szukałam dłuższą chwilę :)
niech to dobroczynne działanie oksytocyny trwa i trwa!
zastanawiam się, czemu tak bardzo polubiłaś Warszawę ;)
OdpowiedzUsuńpewnie wieczorową porą jest całkiem fajna ;PPP
super czas!
wieczorową porą byłam tak zmęczona że tylko o spaniu marzyłam:))
UsuńWidać, że fajna ekipa i dobra energia aż od was buzuje.
OdpowiedzUsuńpiękne z Was kobiety :) piękne miłością do ludzkiego życia!
OdpowiedzUsuńdzięki:)
Usuńcycanie z piersi mnie zawsze rozczulało...
OdpowiedzUsuńto se ne wrati... mam nadzieję ;)
kto wie? :P
Usuńoksytocyna zamiast drinka :)
OdpowiedzUsuń