Miałam w weekend wątpliwą przyjemność spotkania się z rasistą i faszystą.
Z człowiekiem, którego wywaliłam jakiś czas temu ze znajomych na Facebooku.
Treści które szerzy, wg mnie powinny podlegać karze więzienia.
Nawet próbował mi " przemówić do rozsądku".
Na takie akcje mam tylko jedną odpowiedź: no widzisz, a ja jestem Żydówką.
Skoro nie znam swoich korzeni to może jestem?
Może on też jest, czego mu z całego serca życzę.
:••••••••
OdpowiedzUsuńA Japoncuf lubi??
mam mocną alergię na takich ludzi...
OdpowiedzUsuńpozdrówka :)
spotkalam rasistow wsrod Polakow, ktorych dzieci chodzily do miedzynarodowych szkol, z zalozenia pelnych kolorowych osob i roznych wyznan, dla mnie nie do pojecia
OdpowiedzUsuńim bardziej szanujesz drugiego czlowieka, tym bardziej ty i twoje poglady beda szanowane
ja daleko nie muszę szukać-mąż mojej szwagierki wychował 6 dzieci na antysemitów!!!
OdpowiedzUsuńbo wbrew naszemu dobremu mniemaniu o sobie raczej nie jesteśmy narodem tolerancyjnym.
OdpowiedzUsuńNajwiększa bzdura to dzielić ludzi ze względu na rasę i poglądy, w gruncie rzeczy to już lepiej na tych głupich i głupszych, bo tych ostatnio dostatek
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
http://eksperyment-przemijania.blog.onet.pl/
http://kadrowane.bloog.pl/