Może jadę już busem
a może nie
ale
jak nie jadę to wam napiszę
a jak jadę to też napiszę
tylko później :D
spakowałam koronkowe gacie w rozmiarze xxxl
jak by mieli mnie sprzedać do Holenderskiego burdelu,
i trzy pary dresowych spodni gdyby się okazało że, pracuję tak jak było zapowiedziane.
spakowałam Ćmiki, które i tak nie wystarczą na cały pobyt, tyle ostatnio mam stresów.
Ominą mnie urodziny Eweliny,
I parę innych sytuacji.
Może.
przygotowana na kazdą ewentualnosć, czy jedziesz czy nie jedziesz to powodzenia, w kazdej sytuacji w jakiej sie znajdziesz
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńWiększość Holenderek też nosi gacie w tymże rozmiarze:-).
OdpowiedzUsuńjedziesz - zapomniałam Ci powiedzieć , żebyś głuchnęła, jak szczęśliwie dojedziesz;)))
OdpowiedzUsuńmhm... moja wyobraźnia zaszalała :)....
OdpowiedzUsuńtak a propo koronkowych gaci ::))))
gotowa na wszystko :) powodzenia!
OdpowiedzUsuńszczesliwej podrozy!!
OdpowiedzUsuńodezwij sie:**
Odzywam sie,zyje:)
OdpowiedzUsuńOdzywam sie,zyje:)
OdpowiedzUsuńskąd się odzywasz?
Usuńpowodzenia, gdziekolwiek jesteś :*
Holenderskie miasteczko Ammerzonem
Usuńtrzymaj się :)
Usuńjak pierwsze wrażenia?
i jak podróż?
Usuńpozdrawiamy ciebie i mieszkanców Ammerzonem :)
OdpowiedzUsuń