Czytam książkę , jestem zachwycona. opis książki ze strony wydawnictwa Czarne.
Nie mogę przestać czytać.
"Mundra to zapis dziesięciu rozmów z położnymi. Najstarsza ma ponad dziewięćdziesiąt lat i pierwsze porody przyjmowała podczas II wojny światowej, najmłodsza – dwadzieścia sześć i pracowała w szpitalu w Tanzanii. Należą do różnych środowisk, mają odmienne doświadczenia i światopogląd. Opowiadają o cudzie narodzin, o ogromnej sile, którą natura obdarzyła każdą matkę, ale także o ciemnej stronie swojego zawodu – poronieniach, aborcjach, powikłaniach okołoporodowych, przemocy wobec rodzących. Poruszają wiele aktualnych i kontrowersyjnych tematów – problem medykalizacji porodu, odejścia od natury, cesarskiego cięcia na życzenie czy zapłodnienia in vitro.
To książka o mundrości natury i kulturowej sile kobiety."
he he he :P
OdpowiedzUsuńsnowu piersza :)))
Futi, dawaj nagrodem :*
ona dzisiaj oszalaua ta Gaga!!!!
Usuńmasz nagrodę!!!
UsuńFUTI, ALE TY ZAPASJOWANA JESTES!
OdpowiedzUsuńtroszku.
Usuńja tez podziwiam, bo mnie dwa osobiscie przezyte wystarcza. ;)
Usuńto jest bardzo złożony temat:)
Usuńpewnie tak. Rownie piekny co bolesny. ;)
Usuńnie zawsze musi być wspominany jako bolesny, ale niestety kiedyś o tym się mniej mówiło. polecam poczytać, może nasze dzieci i wnuki będą miały lepsze wspomnienia z porodu:)
Usuńfuti
Usuńmój monsz mówi, że ja powinnam być położną
a moja babcia duuużo porodów przyjęła
ale nie lubiua tego
a ja bym lubiua
a ja bym się Futi oddaua;P nawet jakbym miała się wcześniej pół roku cząść na fanoterolu to bym się odważua;)ale 10 lat temu:(
Usuńja też!
Usuńale jak moje córki będą rodzić, to Futi będziesz konsultantką od dnia poczęcia, aż do porodu:)
przed poczęciem:)
UsuńTo podrzucę mojej Olce toż przeca ona idzie na Położną się uczyć :)
OdpowiedzUsuńBuziaki Patti
buuuu ..........wlazłam na stronę wydawnictwa i jest niedostępna ....i gdzie ja ją kupię teraz??
UsuńPatti