"Żyjemy a dopóki żyjemy wszystko jest możliwe".- Roz

piątek, 5 grudnia 2014

o piciu

Dawno już nie bolała mnie głowa przez kilka dni pod rząd.
Jak byłam w Holandii bolała mnie dużo rzadziej.
Jak przyjeżdżałam do domu na urlop niestety  momentalnie miałam migrenę.
Teraz pierwszy raz mnie tak boli od czerwca.
Mierzę ciśnienie, oprócz skoku w środę to teraz jest w normie, mimo kaw których piję dość sporo.
Ale chyba rzucę te kawy , bo doszłam do tego że w Holandii piłam maksymalnie jedną i to nie zawsze, za to dużo wody - co najmniej 2,5 litra dziennie.
Herbatę pijam sporadycznie, nie jestem jej fanką.
Soków słodzonych i napoi gazowanych staram się nie pić w ogóle. Chociaż raz na jakiś czas zdarzy mi się.
Najbardziej lubię wodę - może być z cytryną i imbirem. Lub z dobrym octem jabłkowym.
No i piwo, które  też rzucam:)
A przynajmniej staram się:)

https://www.facebook.com/marrafri?fref=photo


5 komentarzy:

  1. nigdy nie bolała mnie głowa
    nie piję w ogóle kawy ani piwa
    za to całe morze gorzkiej mocnej czarnej herbaty
    spróbuj :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kawę mogę rzucić ale raczej nie zacznę pic herbaty:)

      Usuń
  2. Pij na zdrowie. Tę wodę z cytryną.
    Znam ból migreny, nie zazdroszczę, oby nie powracała!

    OdpowiedzUsuń
  3. Migreny nie miałam nigdy,
    podobno może ją wywołać np czekolada, albo sery pleśniowe
    Futi, niech szybko minie! :*

    OdpowiedzUsuń
  4. migreny miałam jeszcze zanim zaczęłam kawę pić,z wiekiem mam ich mniej,moja syna kawy nie zna a od czasu gdy poszedł do szkoły migreny miewał kosmiczne,teraz "tylko"często boli go głowa
    kawę bronić będę,choć umiar zalecany;)

    OdpowiedzUsuń

Miło by było jakbyś zostawił komentarz, chyba że jesteś trollem to spadaj