"Żyjemy a dopóki żyjemy wszystko jest możliwe".- Roz

sobota, 13 grudnia 2014

OOO

Z WŁASNEJ NIEPRZYMUSZONEJ WOLI WSTAŁAM I SPRZĄTAM!!!
KONIEC ŚWIATA!!!


20 komentarzy:

  1. też w szoku jestem Futi...nie że sprzątasz,ale że o tej godzinie???
    u mnie mauo sprzątania,bo dywan oddauam do pralni;P

    OdpowiedzUsuń
  2. Czasami tak się człowiekowi coś popierniczy, ale to zdrowy objaw wbrew pozorom;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja od rana zostałam zaciągnięta do robienia aniołków z masy solnej. :D Miłego dnia :*

    OdpowiedzUsuń
  4. Futi, upieczesz wreście ciasto s ananasem ? :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. to ciasta piecze sie w koncu? Cholerka a ja zawsze piekem w piekarniku
      pozdrawiam

      Usuń
  5. Przyjedź do mnie:) będę myć okna:))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeszcze czego, u siebie nie myję

      Usuń
    2. NIE MYJESZ OKIEN???? no to nie sprzątasz?? a co najmniej niedokładnie chyba :) :) :)

      Usuń
    3. Nie myję, nie sprzątam, mam inne hobby

      Usuń
    4. :) To był żartobliwy wpis. Ja sprzątam, ale myję okna rzadko, bo nienawidzę tych białych futryn, które z założenia zniechęcają mnie do wysiłku, hobby też mam inne, Bogu dzięki.
      Te WIELKIE sprzątania przed każdymi świętami kojarzą mi się z tym, że przez pół roku żyjemy w syfie, który nagle trzeba zlikwidować.

      Usuń
    5. Jakoś mój syf zaczyna mi przeszkadzać dopiero jak przejść nie mogę:)) ale raz na jakiś czas niezależnie od swiat trza ogarnąć kuwetę:)

      Usuń
  6. Zwyczajnie harownica z Ciebie ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. to samo mi się przytrafiło przedwczoraj: wstałam i przeorałam całą łazienkę. można teraz jeść z podłogi :))

    OdpowiedzUsuń
  8. i nawet nie powiedzialas do siebie "nie kcem, ale muszem"? ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. oj, ja nigdy nie muszem, po prostu nie zauważam:P

      Usuń

Miło by było jakbyś zostawił komentarz, chyba że jesteś trollem to spadaj