Rozprawa nie odbyła się bo pani sędzia pochorowała się.
Wiec nadal jesteśmy w grze.
Ile jeszcze można?
A dziś wieje. Mocno wieje.
Boję się wiatru jak niewiemco.
burzy się nie boję. Nawet bardzo lubię ale wiatru to do obłędu.
A ma wiać do jutra😱😱😱
Ależ Cie rozumiem!
OdpowiedzUsuńBardzo, bardzo boję się wiatru
znaczy trochę mi pzreszło w Belgii, tam wiało co drugi dzień, w końcu się przyzwyczaiłam!
trzymam za łapkę i tylam!!
Nooo
UsuńJuz po Ksawerym ,chyba?
OdpowiedzUsuńOj ja tez się boję a wiało okropnie!
OdpowiedzUsuńDopiero Cie przeczytałam, bo wiatr mi zabrał wczoraj prąd, a oddał przed chwilą...współczuję tego wlokacego sie od lat sadowego ogona! a nich go coś utnie!
OdpowiedzUsuń