Moje studia nadal w zawieszeniu, coś niby się dzieje ale końca nie widać.
Ale z innych atrakcji kupiłamsobie rower, coś wspaniałego.
I najchętniej jeździłabym cały czas.
W mojej okolicy są wspaniałe trasy rowerowe, muszę popracować nad kondycją bo narazie 10-15 km to jest wyczyn na skalę światową.
Ale cały czas pracuje nad tym.
Kilka lat temu sporo jeździłam rowerem, tęsknie za tym teraz!
OdpowiedzUsuńFuti! nareszcie się odezwałaś! Niech Cie ten rower lekko niesie ku fajnym przygodom!
OdpowiedzUsuńPostaram się częściej odezwać 🤪
UsuńTy masz jakieś adhd!!
OdpowiedzUsuńrower to super zakup;D
OdpowiedzUsuńUwielbiam, ale dla mnie krótsze trasy;D
U mnie też rower króluje! Jeśli jeżdżę często to niemal nie odczuwam tych 15 km, ostatnio było nawet 20. Jak będzie znów lepsza pogoda, wrócę też do dłuższych tras, bo póki co od paru dni padało i wiało. :)
OdpowiedzUsuńPowodzenia z tym rowerkiem, to świetna sprawa!
Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuń