"Żyjemy a dopóki żyjemy wszystko jest możliwe".- Roz

wtorek, 19 kwietnia 2022

Kiedy to się stało

 Ja mam cały czas 26 lat, a tu się okazuje się dzieci coraz starsze. Panienka pełnoletnia, a Rudy jeszcze rok i też 18 lat, kiedy to się stało? A niedawno byli tacy mali i grzeczni 🤣 Panienka pracuje, uczy się wieczorowo, jest szczęśliwie zakochana, jej chłopak to mądry i bardzo miły człowiek i wychodzi na to że najgorszy kryzys dojrzewania za nią. Za to Rudy szaleje. Czasami czuję bezmoc, tym bardziej że ojciec dzieci nie wspiera mnie w tym wychowaniu, a pomysły mojego syna są zaskakujące.  Dobrze że ma fajną, mądrą, śliczną dziewczynę, w której jestem bezgranicznie zakochana , ona go chociaż trochę trzyma w ryzach. Życzę im jak najlepiej, fajna z nich para. 

Na uczelni jakoś mi idzie, muszę się zmobilizować i zacząć pisać pracę ale jeszcze czekają mnie egzaminy i zaliczenie roku z angielskiego, którego przez prowadzącą zajęcia nienawidzę masakrycznie.

Ale to już prawie rok za mną. W sobotę mam egzaminy że specjalizacji, jak je zdam to zostaje mi tylko egzamin państwowy na jesień, może się wszystko uda. 

W każdym bądź razie nudy nie ma.



12 komentarzy:

  1. Nudy nie ma
    Za to jest miłość
    A miłość jest najważniejsza!

    OdpowiedzUsuń
  2. Masz takie młode dzieci, a juz zakochane,sparowane,przepraszam za okreslenie, ale nie mam nic złego na mysli ,moja najstarsza córka 25 lat i nikogo na horyzoncie, ja też późno się sparowalam więc to chyba ,,genetyczne,, 🤔

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Gosia. U mnie podobna genetyka. Aż tu nagle córka lat 26+ zakochała się tak, że już po kilku miesiącach planują zakup wspólnego mieszkania.

      Uważam, że fajnych mądrych dziewczyn jest więcej niż takich chłopaków. A dziewczyny nie chcą się wiązać z byle kim i bardzo dobrze!

      Usuń
    2. Ja też jestem zdziwiona tą ich wczesną chęcią tworzenia pary 🤣

      Usuń
  3. Futi! Nudy nie ma, o nie:) Ale że dzieci takie dorosłe?!

    OdpowiedzUsuń
  4. U mnie też nudy nie ma.
    Córka dojrzała, podjęła decyzję o znalezieniu pracy w Niemczech i w związku z tym wyprowadzce na stałe niezbyt daleko ode mnie, z czego bardzo się cieszę!
    Ja mój kurs zaczynam w lecie, też będzie się działo.
    Życzę Ci powodzenia we wszystkim - też nie czuję tego upływu lat, jakoś to się wszystko tak szybko dzieje!

    OdpowiedzUsuń

Miło by było jakbyś zostawił komentarz, chyba że jesteś trollem to spadaj