Żona wyprawiała urodziny swojemu synowi, którego jestem chrzestną.
Po urodzinach, Żony wymyśliły, że przychodzą do mnie.
To jest akurat normalne.
Ale.
Przyszli również mężowie. I kolega.
Ja, jak zawsze nie przygotowana, w lodówce cztery plasterki szynki i ser lekko wysuszony.
Znalazłam jeszcze jajka, to z majonezem zrobiłam.
Chyba nie było tak źle, bo wszyscy wyszli ze śpiewem na ustach.
Dzieci wymęczone, oprócz mojej córki, która o 23:20 chciała się iść koniecznie kąpać.
Fenomen jakiś, normalnie nie idzie jej zagnać do kąpieli.
takie sobie kawałki puszczaliśmy.
Niedługo koncert Kultu, wcześniej znajomych, też pójdziemy.
a tu gra nasz zlotowy znajomy.
a dziś spacer z dziećmi po wsi.
bez śniegu?
OdpowiedzUsuńfenomen jakiś, wczoraj poprószyło, było okropnie a dziś mroźno ale ładnie.
UsuńWłaśnie, cóż za niesprawiedliwość! U nas biało! Oraz zimno i mokro. A jeszcze tydzień temu w letnich koszulkach wchodziliśmy na Skrzyczne.
OdpowiedzUsuńjutro pewnie biało będzie i u nas:)
Usuńoj oj - córcia puszysta.
OdpowiedzUsuńI te nóżki w iks.
oj oj, a ja a nie zauważyłam.
Usuństraszne!
To chyba kara za moje grzechy.
to nie kara tylko geny.
Usuńniestety.
jaka matka taka natka :/
tak tak, masz całkowitą rację, jaka matka taka córka.
UsuńDuma mnie rozpiera że mam tak fajną córkę. I syna, chociaż on to chyba nie mój bo szczupły.
Oj oj odrobina krytyki i już się obrażasz.
UsuńSyn jasne że Twój. tylko geny ma nie po Tobie...
Córka może i fajna, byc może i po Tobie.Tego nie wiem,
Ale nie ulega wątpliwości że ma sporą nadwagę i krzywe nogi.
oj oj,nie obrażam się, ale uświadamiasz jakbym nie widziała.
UsuńNadwagę ma, wiem o tym ja i ona, a nogi no cóż, cieszę się że chodzi i biega.
ortopeda też się cieszy.
Futrzak, gratulacje! Pierwszy troll, czy się mylę?
UsuńMW, dzięki:) drugi, pierwszy mnie lesbą nazwał:P
UsuńWsi spokojna, wsi wesoła, jedzenie jest pewnym rytułałem, ale do tego niezbędna Jest Obecność Innych... No i w końcu nie samym jedzeniem...
OdpowiedzUsuńspokojna, w sobotę ta wieś nie była raczej głośna i rozśpiewana:)
Usuń