"Żyjemy a dopóki żyjemy wszystko jest możliwe".- Roz

niedziela, 28 października 2012

Sobota na wsi

Ale przyjemna sobota była.
Żona wyprawiała urodziny swojemu synowi, którego jestem chrzestną.
Po urodzinach, Żony wymyśliły, że przychodzą do mnie.
To jest akurat normalne.
Ale.
Przyszli również mężowie. I kolega.
Ja, jak zawsze nie przygotowana, w lodówce cztery plasterki szynki i ser lekko wysuszony.
Znalazłam jeszcze jajka, to z majonezem zrobiłam.
Chyba nie było tak źle, bo wszyscy wyszli ze śpiewem na ustach.
Dzieci wymęczone, oprócz mojej córki, która o 23:20 chciała się iść koniecznie kąpać.
Fenomen jakiś, normalnie nie idzie jej zagnać do kąpieli.

takie sobie kawałki puszczaliśmy.
Niedługo koncert Kultu, wcześniej znajomych, też pójdziemy.




a tu gra nasz zlotowy znajomy.




a dziś spacer z dziećmi po wsi.















14 komentarzy:

  1. Odpowiedzi
    1. fenomen jakiś, wczoraj poprószyło, było okropnie a dziś mroźno ale ładnie.

      Usuń
  2. Właśnie, cóż za niesprawiedliwość! U nas biało! Oraz zimno i mokro. A jeszcze tydzień temu w letnich koszulkach wchodziliśmy na Skrzyczne.

    OdpowiedzUsuń
  3. oj oj - córcia puszysta.
    I te nóżki w iks.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. oj oj, a ja a nie zauważyłam.
      straszne!
      To chyba kara za moje grzechy.

      Usuń
    2. to nie kara tylko geny.
      niestety.
      jaka matka taka natka :/

      Usuń
    3. tak tak, masz całkowitą rację, jaka matka taka córka.
      Duma mnie rozpiera że mam tak fajną córkę. I syna, chociaż on to chyba nie mój bo szczupły.

      Usuń
    4. Oj oj odrobina krytyki i już się obrażasz.
      Syn jasne że Twój. tylko geny ma nie po Tobie...
      Córka może i fajna, byc może i po Tobie.Tego nie wiem,
      Ale nie ulega wątpliwości że ma sporą nadwagę i krzywe nogi.

      Usuń
    5. oj oj,nie obrażam się, ale uświadamiasz jakbym nie widziała.
      Nadwagę ma, wiem o tym ja i ona, a nogi no cóż, cieszę się że chodzi i biega.
      ortopeda też się cieszy.

      Usuń
    6. Futrzak, gratulacje! Pierwszy troll, czy się mylę?

      Usuń
    7. MW, dzięki:) drugi, pierwszy mnie lesbą nazwał:P

      Usuń
  4. Wsi spokojna, wsi wesoła, jedzenie jest pewnym rytułałem, ale do tego niezbędna Jest Obecność Innych... No i w końcu nie samym jedzeniem...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. spokojna, w sobotę ta wieś nie była raczej głośna i rozśpiewana:)

      Usuń

Miło by było jakbyś zostawił komentarz, chyba że jesteś trollem to spadaj