Zaczytywałam się dziś opowieściami z porodów domowych ze strony Dobrze Urodzeni..
Żałuję,że nie miałam tyle odwagi żeby swoje dzieci urodzić w domu.
Przypomniał mi się film, który kiedyś obejrzałam.
Nie jestem zwolenniczką takich drastycznych metod jak na tym zamieszczonym fragmencie filmu,
ale film bardzo ciekawy,
całość do znalezienia w czeluściach internetu,
czasami organizowane są specjalne pokazy w szkołach rodzenia lub w centrach edukacji położniczej.
Polecam !
Narodziny jakie znamy.
Boszsz
OdpowiedzUsuńJak Hitler mogl myslec, ze zwyciezy Rosjan???
Ja tez nie mialam odwagi rodzic w domu, ale nie zaluje, chociaz dwa z moich 3 porodow powinny sie odbywac inaczej, i to nie moja wina.
Ten jeden udal sie, bo nikt nie ingerowal, jako ze doszlam do szpitala z pelnym rozwarciem...
czasami szpital jest niezbędny ale w wielu przypadkach szkodzi.
Usuńjak obejrzałam to na yt to pomyślałam że bym tego bez brzucha nie zrobiła a co dopiero w ciąży:)
?!
OdpowiedzUsuńmusiałam się napić :) to jest niesamowite. Hmm, może by tak po śniegu pochodzić?
ps. Zainspirowałaś mnie ciabattą, ale wyszło mi nie będę się wyrażać, co. szlag.
nie przejmuj się , trzecia którą zrobiłam nie nadaje się nawet na marną fotkę:))))
Usuńmyślę czy sobie na dworze nie pobiegać teraz:P
w stroju kąpielowym np.
Mój małżonek od kilku lat biega po śniegu w ogródku, w tym roku spróbowałam, co prawda tylko po tarasie. Zaczął mi się lekki katarek, ale tak było tylko do wieczora i przeszedł:-)
OdpowiedzUsuńPodstawa to dobrze się rozgrzać, tak powiadają i to prawda, bo kiedyś rozmawiałam z morsem. Gdy przyszedł pierwszy raz na kąpanie, nie robił tego co wszyscy (porządnej rozgrzewki i siedział za długo w morzu)i przepłacił kąpańsko zapaleniem płuc. Zachęcał mnie, ale jakoś się nie odważyłam.
Mariola
Mój ojciec kąpie się od początku kwietnia do listopada w jeziorze, a zimą chodzi na boso często po dworze, ale ja i tak nie mam odwagi...
UsuńCoś po rodzicach się dziedziczy, może jeszcze Futrzaczku to przed Tobą?
UsuńPozdrawiam
jutro jadę do Władka na wekend, ale kąpać się na pewno nie będę w morzu, tylko w basenie:-))
Mariola
wolę kominek..
OdpowiedzUsuń