"Żyjemy a dopóki żyjemy wszystko jest możliwe".- Roz

sobota, 16 lutego 2013

Sid and Nancy



Film taki sobie.
Muzyka świetna, takiej słuchałam jak byłam nastolatką i nadal uwielbiam.
Ubierałam się tak jak  oni w tym filmie.
Do dziś zastanawia mnie dlaczego pozwalali mi uczęszczać do katolickiego liceum z irokezem na głowie i agrafką w uchu.
A Casanowa jak wyglądał... jak marzenie każdej punkowej dziewczyny:)
Teraz nie noszę już  glanów, ani irokeza, ale czasami na koncertach szaleję tak, że nie widać ich braku:)

Znalazłam fajne zdjęcie z Jarocina 2011,  kolega "Brynda", pracujący punk, ojciec i już dziadek :P


6 komentarzy:

  1. futrzaku, fajna z Ciebie babka.
    a tam na dole - też bym się poryczała.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. podpisuję się pod schronkiem!
      o tym wczoraj cały czas myślę :(

      Usuń
    2. mi już lepiej.
      ale wracając do wczoraj, do dziś Mama rzuciła mi te 300 pln i przestała się do mnie odzywać.
      wczoraj nie było a dziś się znalazły?
      qrwy można dostać:)

      Usuń
  2. własnie mi zmywara siadła...tragedia!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. tak, to może być tragedia:0
      trzeba wrócić do okresu kamienia łupanego.

      Usuń

Miło by było jakbyś zostawił komentarz, chyba że jesteś trollem to spadaj