Myślałam że, dobry dzień mam przez traumatyczne niepokojące wyznanie, tej której imienia się nie wymawia,
a tymczasem największą niespodziankę zrobiła mi Emka:)
Chwila rozmowy z przesympatyczną, świetną dziewczyną i zaraz mogę góry przenosić:)
Dziś przegadałam tyle czasu z blogowymi koleżankami że pierwszy raz się cieszę z popołudniowego, darmowego wyjazdu do klienta:)
Jesteście dziewczyny boskie, moje KRÓLOWE!!!
Po za tym, Panienka dostała kolejną książkę kucharską. Wprawdzie książka była już na zajączka, ale dopiero teraz zabrała się za gotowanie z wykorzystaniem z niej przepisów.
Polecam dla każdej małej gosposi lub gospodarza:)
Oprócz fajnych, w miarę prostych przepisów są tam też krótkie opowiadania.
Twarda okładka, dobry papier, co w kuchni jest dla mnie bardzo ważne, tym bardziej że w rękach moich dzieci czasami coś wybucha w kuchni:)
Dziś przygotowały sałatkę z szynki, sera i ogórków konserwowych.
Zdjęć niestety nie będzie, została zjedzona:)
Ale gwarantuje Wam, że była przepyszna:)
może sama sobie sprawię taką książkę
OdpowiedzUsuńwciąć w kółko to samo robię
albo po prostu wypożyczę Dzieci na weeked :)
wypożyczam za free:)
UsuńWam to się wszystkim w głowie poprzewracało?
OdpowiedzUsuńGadacie od rzeczy.Martwię się.
eeee, nie rozumiem? nie chodzi mi o pisanie komentarzy, jeżeli o to Ci chodzi tylko GADANIE. po ludzku:D
Usuńno bo ty sie cieszysz z darmowego klienta...
Usuńinna twierdzi ze sie nawróciła i parę innych też coś bredzi. Chyba muszę to sprawdzić :P
aaa, nie cieszy mnie darmowy klient tak bardzo jak to że jechałam 30 minut w jedną stronę i mogłam się nagadać przez tel do woli:)
Usuńa ta co się nawróciła, to jakiś fenomen ale bardziej węszę podstęp:P
będziem guglać :P nie bojaj
Usuńa gdzie doula?
doule sobie też wyguglaj:P
UsuńFuti, to ty jesteś przesympatyczna dlatego tak dobrze nam się rozmawiało! :) Naprawdę warto było zacząć pisać, żeby poznać takie osoby jak Wy :) I wierzę, że nam się ten babski comber kiedyś uda i wtedy się tak naładujemy pozytywną energią, że już nic nas nie pokona :)
OdpowiedzUsuńA książeczkę widziałam w sklepie i nawet przeglądałam, ale nie kupiłam bo dziewczyny już mają inną i jakoś niespecjalnie ją użytkują, poczekam więc na rozwój zdolności kulinarnych :)
Buziaki :*
Królowo! przesyłam Ci energię:)
UsuńBuziaki:*
szczęściara! :)
OdpowiedzUsuńfuczaku
OdpowiedzUsuńod wczoraj, jakby to powiedziec, inaczej ciem widzem ;))
taka to blogosfera dziwna jest
albo zyciowa
raz sie spotka dobrego czlowieka, raz dramatycznie okropnego
jak to w realnym życiu, tylko tu trzeba być bardziej ostrożnym, ale tu też niektóre znajomości są bardzo pozytywne:) i za nie jestem wdzięczna:)
Usuńto jako i ja!!
Usuńdobrze mi z tymi blogowymi znajomosciami:)))
:*
Usuńi ja i ja:P
Usuńa mnie jak dobrze z tymi blogowymi..!!!
Usuń