"Żyjemy a dopóki żyjemy wszystko jest możliwe".- Roz

wtorek, 10 września 2013

śmierdzi, cuchnie i gnije

Rewolucja rewolucją, najpierw trzeba pozamykać tematy.
Posprzedawać, pospłacać pracowników, mieć na chleb, klasowe, prąd i wodę.
Teraz dopiero widzę jak to jest ciężko.
Ciężko rozmawiać z klientami, którzy nie umieją się pogodzić z tym,że teraz to już będzie ktoś inny.
Jeszcze parę spraw muszę pokończyć, inaczej się nie da.
Zaprosiłam konkurencję, może by coś kupili.
Chętnie by zabrali za darmo.
Ciężko się upada.
Myśli w mojej głowie są straszne.
Jutro stado sępów, bo inaczej tego nie można nazwać, będzie walczyć o mój samochód.
Przy okazji zaglądając we wszystkie możliwe kąty.
Żyję, ale najczęściej od paru dni patrzę przed siebie.
Nie widzę nic.
Dobrze,że są dobrzy ludzie wokół.
Szkoła która zapłaci za ubezpieczenie dzieci, Pani która powiedziała że może Ewela chodzić za darmo na dodatkowe zajęcia.
Sąsiad co po sąsiedzku zapłacił za podawane mu zastrzyki.
Jak to ogarnąć?





31 komentarzy:

  1. bo ty fuczaku taka jestes babka, ze chce sie pomoc, jak tylko mozna
    daj sobie pomoc tym dobrym ludziom

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. a wiesz jak to trudno? zresztą dlaczego mi ktoś ma pomagać? jestem zdrowa( chyba) młoda(chyba), mam dwie ręce. Ilu ludzi potrzebuje bardziej niż ja.

      Usuń
    2. ale Twoje dzieci potrzebują Ciebie, a ich potrzeby są najważniejsze!
      olej dumę i bierz, jak dają

      Usuń
    3. Bo o wiele trudniej jest przyjąć pomoc niż pomagać innym, ale czasem trzeba, bo dzięki temu można ruszyć do przodu
      daj sobie pomóc
      teraz dobro wraca do Ciebie
      jakoś pomalutku wszystko się ułoży, odkujesz się, wierzę w to mocno
      :*

      Usuń
    4. nie ma ale
      ale masz brac
      kiedys bedziesz dawac, zobaczysz!
      ktos taki jak Ty zawsze "poda dalej"

      Usuń
  2. smutne to wszystko...
    znając siebie pewnie leżałabym w wyrze i wyła.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. każdy ma swoje zmartwienia, ponoć na siłę swoich możliwości.
      co mam zrobić, muszę dać sobie radę, jeszcze wprawdzie nie wiem jak, ale muszę.

      Usuń
  3. przykro... :(
    spróuj mieć przed oczami nowy rozdział...
    coś się kończy... ale coś się zaczyna
    i musi być lepsze!
    Całuję :***

    OdpowiedzUsuń
  4. Jutro terapia:) Tym razem ja w ramach wolontariatu:)
    Buziaki:)

    OdpowiedzUsuń
  5. wyślij mi swój adres pocztowy proszę :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Futri, czuje ten stres. nie wiem, na co Ci sie to przyda, ale pamietasz hymn Monty Pythona?
    Always look on the bright side of life...
    tak sobie nuce w chwilach najwiekszej rozpaczy.
    kisses

    OdpowiedzUsuń
  7. Futi, czym sie dobra kobieto.
    Podoba mnie siem to co Emka mowi. Pamietam jak plakala kolezanka mojej mamy gdy jom z pracy zwolnili. Potem mogla siem tylko smiac, bo tak sie fszystko poustawialo jak nigdy wczesniej i naprawde nie bylo tego zlego coby itd. :*

    OdpowiedzUsuń
  8. dobrze wiem, co czujesz futi :(

    OdpowiedzUsuń
  9. Przyjmuj, jak pomagają! Duma na haczyk za drzwiami! Każdy chce czasem komuś pomóc, więc daj się ludziom wykazać ;-)

    OdpowiedzUsuń
  10. 17 lat temu spłonął mój rodzinny dom, wtedy doświadczyłam ludzkiej dobroci i tego jak ciężko, jak trudno przyjmować pomoc, nie umiałam tego dotąd, bo ja z tych co sobie radzą, ale jak zostajesz w jednych majtkach w których wyszłaś do pracy i nie masz nic, przechodzisz szybką i okrutną lekcję przyjmowania pomocy, pokory i doceniania tego że żyjesz. Wiem jak ci trudno - pisałam ze sama jestem w dołku aż strach, - damy radę i Ty i Ja - bo my z tych co walczą do końca i zawsze dają radę prawda?

    OdpowiedzUsuń
  11. Och, Futrzaku, znam cholernie dobrze te dylematy.
    Obiecałam sobie, że jak się całkiem z długów wygrzebię, będę bezinteresownie pomagać. Tylko coś wygrzebać się nie mogę.
    Przykro mi, że Ci źle. Ściskam Cię mocno.
    Czasem nie ma wyjścia. Dobrze, że ludzie mogą i chcą pomagać.
    Trzymaj się, co?

    OdpowiedzUsuń
  12. Futi dobra to i dobroć do niej płynie. Czemu tu się dziwić? Lepiej pomóc.

    OdpowiedzUsuń
  13. Ściskam Cię Kochana !
    Taka babka jak Ty przetrzyma wszystko!!! Mocno w to wierzę i daj sobie pomóc ...wiem że łatwiej jest pomagać ale tak jak mówią dziewczyny dobro do Ciebie powraca! Bierz pełnymi garściami ...na pewno będziesz miała okazję je podwójnie oddać :)

    P.S
    W jakim wieku jest Twoja córka?

    OdpowiedzUsuń
  14. pomaganie innym nie jest dziwne, jest normalne
    dziwne, gdy ktoś może pomóc, a nie chce mu się

    OdpowiedzUsuń

Miło by było jakbyś zostawił komentarz, chyba że jesteś trollem to spadaj