"Żyjemy a dopóki żyjemy wszystko jest możliwe".- Roz

środa, 25 grudnia 2013

Święta

Karp, sałatka,nie zjadłam zbyt dużo.
ryba po grecku- w domu nie było, to u Żony zjadłam.
Padam. Ciężko się czuje.
Spacer był, w celu spalenia kalorii, dzieci przegnały mnie przez nasze bagna.
Na spacer nawet koty wyszły.Hm, po karpiu?

Ale w końcu to są nasze Polskie Święta, inaczej chyba nie można:)

9 komentarzy:

  1. nie można
    one są piękne!

    Radosnych Świąt!

    OdpowiedzUsuń
  2. Najważniejsze, że w domu, że wspólnie :)
    Radosnych!

    OdpowiedzUsuń
  3. bycie z dziećmi jest i tak najważniejszym elementem .... ryba po grecku może być albo nie ... a mama MUSI być :)
    Miłej reszty tych Świąt! :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja sie wylamuje z tej tradycji jedzenia /smiech/!!!
    Serdecznosci
    Judyta

    OdpowiedzUsuń
  5. Futi wszystko bylo jak trza!
    nawet bagna w celach rekreacyjnych, a one niebezpieczne sa?

    OdpowiedzUsuń

Miło by było jakbyś zostawił komentarz, chyba że jesteś trollem to spadaj