Dobrze że nie ogladam tu wiadomosci, dopiero sie dowiedziam, że to za oknem to huragan który szaleje sobie.
No nie powiem, szaleje.
A ja w łóżku.
Wczoraj 14 godzin,a dzis zaczynaliśmy o 4.
Ale tylko do 12.
Obiad zjadłam, sałatke zrobiłam i padłam.
Dobranoc,!
regeneruj sie
OdpowiedzUsuńOdetchnij...
OdpowiedzUsuńI niech cie nie wywieje!
OdpowiedzUsuńodpoczywaj...
OdpowiedzUsuńTeż ten szalony wiatr mieliśmy.
OdpowiedzUsuńPozdrówki;)
był Armageddon na ulicach! znów połamane drzewa...
OdpowiedzUsuńBuziaki Futi!!
OdpowiedzUsuńDbaj mi o siebie!:*
U nas tez triche wieje, ale u Ciebie podobno bardziej. Trzymaj sie lozka i odpoczywaj!
OdpowiedzUsuń