Dziś odwiedził nas, mój prawie "synuś".
Syn mojego ex- męża.
Świetny chłopak, już dwudziestoletni.
Wyrósł na mądrego, interesującego człowieka.
(Z identyczną wadą wymowy i podobną wadą zgryzu jak mój Olaf :D)
Istnieje duże prawdopodobieństwo że ,młodszy brat pójdzie za starszym bratem :)
Nie widziałam go prawie dwa lata, spotkanie z nim, to był balsam dla mojej duszy.
Moje serce się cieszy:))))
super, że się dogadują i że macie fajny kontakt.
OdpowiedzUsuńwiesz, ja mam problem ze słowem "pasierbica". bo ja mam jedną i moja mama ma jedną (moją siostrę), a słowo to nie może mi przejść przez gardło. ohydne :)))
tak ohydne jak " macocha"mamy podobny problem, ja nigdy nie umiałam mówić pasierb, tylko " synuś"
Usuńschroni ma rację, mnie też to słowo się nie podoba, mimo, że pasierbów nie mam:)
Usuńz takich brzydkich słów to jeszcze i macocha i konkubina/konkubent
brrrr
po angielsku jest ok, całe szczęście! a tak to bym chyba musiała mówić 'córka mojego męża'.
Usuńa macocha mi się kojarzy z lochą :)))
Mój " synuś" jak byl mały, mówił na mnie " ciocio-mama" i tak było lepiej, a ja nigdy o nim nie myślałam inaczej niż syn.
UsuńFuti, a wiesz, moja siostrzenica kiedy była jeszcze malutkim dzieckiem zwracała się do mnie: mamaciocia, tworząc z tego jeden wyraz- często u mnie bywała, ja ją traktowałam jak moje dzieci, a że wszyscy byli w jednym wieku to wyglądało jakbym miała trójeczkę i tak to trwało dosć długo
Usuńto podobnie jak u mnie:)
Usuńto wielka sztuka mieć taki dobry kontakt, pewnie to Twoja wielka zasługa, futrzaczku
OdpowiedzUsuńkiepski kontakt mamy, bo nieczęsto sie widzimy, ale Kocham jak swoje. I zawsze będę.
Usuńno to nie kiepski, tylko nieczęsty !
Usuńale skoro Ty go kochasz, a on Ciebie to tylko to się liczy
Kocham. Żałuje tylko że musieliśmy sie rozstać na tyle lat.
UsuńTo świetna sprawa, że macie taki dobry kontakt :)
OdpowiedzUsuńkontakt taki sobie. :)
Usuń