"Żyjemy a dopóki żyjemy wszystko jest możliwe".- Roz

środa, 26 marca 2014

Pracuje, czytam, oglądam, spaceruje..

I chyba nic więcej nie mam do dodania. Myślę o tym, że zostaje tu do końca czerwca i jadę do domu.
Gdybym mogła,zostałabym dłużej.
Niestety,skomplikowana sytuacja z Casanową,-moim ex mężem nie pozwala na to.
Ale jestem pełna nadzieji co do przyszłości.
Skoro dałam radę wyjechać, przetrwać na obczyżnie, to dam rade wszystko zrobić.
Dzielna jestem, mądra, zaradna, zgrabna, przebojowa, empatyczna,uczciwa, zabawna, szalona, itd.
Nie ma dla mnie rzeczy niemożliwych,:)
I tego się trzymam.
Ps. Gdyby ktoś miał ochotę wspomóc tymczasową emigrantkę literaturą w postaci polskiej gazety, była bym wdzięczna za wysyłkę.
Zwrócę koszty po powrocie,:)

15 komentarzy:

  1. Wszystko, co napisałaś o sobie jest absolutną prawdą.
    Co do gazet dawaj adres na maila i złóż zamówienie. Wszystko da się zrobić:))

    OdpowiedzUsuń
  2. no wreszcie nasza futi !!! :***

    OdpowiedzUsuń
  3. futi, jak ja bym kciaua być taka jak Ty ;PPP
    :***

    OdpowiedzUsuń
  4. ależ Ty dzielna jesteś!
    :*

    OdpowiedzUsuń
  5. Czy musi być całkiem aktualna?
    :)

    OdpowiedzUsuń
  6. gazet już nie mam, ale jakąś książkę mogę podesłać - jeśli chcesz :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pod warunkiem że nie musiałabym oddawać, i tak całą walizę książek bede wlec spowrotem

      Usuń
    2. Poproszę o adres :) ben.le@onet.eu

      Usuń

Miło by było jakbyś zostawił komentarz, chyba że jesteś trollem to spadaj