"Żyjemy a dopóki żyjemy wszystko jest możliwe".- Roz

poniedziałek, 4 sierpnia 2014

Fariatka przyleciała:)))

Pracę mam w miarę elastyczną.
A dziś jak na złość nagle jej zrobiło się tyle, że po pracy gnałam na złamanie karku do miasta ,na spotkanie z jedną przesympatyczną blogową koleżanką.
Brakowało dwóch naszych Poznańskich Fariatek.
Miśki - bo architektura miasta Poznania, a w szczególności tej kościołowej, nie jest moją mocną stroną.
Michaliny - bo każda próba nakarmienia i napojenia naszej koleżanki kończyła się niepowodzeniem: jedna knajpka zamknięta z powodu remontu, druga z powodu innych godzin urzędowania a jeszcze w innej po prostu nas nie obsłużyli:P, tylko Michalina byłaby w stanie uratować sytuację:)))
Ale chociaż Fariatka naładowała komórkę:P
Fajne popołudnie, tylko za krótkie.

A na koniec .
Głupia pi.a ze mnie, zostawiłam auto z włączonymi światłami:)
na szczescie chyba się opelek zlitował i odpalił.:))))


A rano byłam w urzędzie i w sądzie. I okazało się że sprawa spadkowa, która miała być ostatnia jest dopiero wstępem do postępowania i muszę wydać kolejne sto złotych w celu wykupienia znaczków skarbowych. wrrr.

18 komentarzy:

  1. Fariatki tylko latają!! :))) ale Wam fajowo !!

    Wkurzają mnie zawsze te opłaty,gdzie się nie ruszymy trzeba odstać swoje ,wykupić i dopiero można działać...ech...bmusi być dobrze Futi!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. było fajowo:))))
      no cóż haracz trzeba zapłacić.

      Usuń
  2. Intryguje mię dlaczego o świcie leciała ta fariatka?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. bizneswomen jezd z niej

      Usuń
    2. Nootaaak
      To fakt ałtentyczny jest

      Usuń
    3. bo w naszym kraju nic nie moze być normalnie, nawet samoloty.... i nie, nie chciałam lecieć o świecie, zostałam zmuszona przez system

      Usuń
  3. Futi!
    Ależ dałaś radę :)
    i to się liczy

    A granat masz?
    bo wiesz: "sąd sądem, ale sprawiedliwość musi być po naszej stronie" ;PPP

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. mam, ale bez zawartości, chyba nie pierdyknie, co nie...? szkoda..

      Usuń
  4. Przyleciala i poleciala
    latawica. ;)

    sto zlotych w znaczkach!? a kazdy znaczek po zlotowce?

    OdpowiedzUsuń
  5. nie napoiłaś gościa??
    jak mogłaś?!
    no nie mogę nigdzie wyjechać...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. napoiła i nakarmiła.
      a co do Twoich wyjazdów, to może faktycznie bez nas nie powinnaś:P

      Usuń
    2. nie no, dałyśmy radę! głodna nie leciałam :)
      a tam, gdzie nas nie obsłuzyli - to pomyśl, Futi, że ile im prądu nakradłam za karę, to już mi nikt nie odbierze :) :)

      Usuń
  6. Żałuję bardzo, że nie mogłam - czekam na następny raz:))

    OdpowiedzUsuń

Miło by było jakbyś zostawił komentarz, chyba że jesteś trollem to spadaj