Poczytałabym sobie...
srebro!!! a ja zaczęłam Hugo-Badera o jego podrózy na Syberię
przeczytałam bardzo fajne mimo że ponoć to bajkopisarz czasami:)
no może, ale zważywszy, że na Syberię się, póki co, nie wybieram, to na pewno nie zweryfikuję :)
ja tez nie, a po za tym podobało mi się.
:)
Dzięki za inspirację:). Wygląda na to, że się wciągnę. Po nudziarstwie, które właśnie z trudem doczytałam, będzie to spora przyjemność.
a ja jakos Colello nie za bardzo. Mam wrazenie, ze to fszystko takie oczywiste. ze jak jestes spragniona i siem napijesz to moze bedziesz sie wiencej pocic, ale o ile lepiej siem poczujesz. ;)
przeczytałam 100 stron. gówno jakich mało.
czyli teraz mogę spokojnie powiedzieć, że pan C to podobał mi się tak na poziomie liceum? :)
możesz:)
Skończyłam "Botanikę dusz",zaczęłam "Wyspę na prerii".Może nie najwyższe loty,ale tak mi lepiej:)
no coś Ty! nie ma obowiązku najwyższych! przecież byśmy powariowały! :)
a ja "Churdalie" Joanny Bator. Druga czesc "Piaskowej Gory". Dla mnie rewelacja. Uwielbiam te kobiete.
nic jeszcze nie czytałam Joanny Bator oprócz wywiadu z nią, który mnie zaintrygował.
"Ciemno prawie noc" nie ma dla mnie tego uroku, tego poczucia humory i zmyslu obserwacji, ktory mialy "Piaskowa Gora" i 'Chmurdalia". a wywiad pamietasz w czym? moze pogoogluje ;)
A ja ostatnio nic nie czytam. ;PLedwo znajduje czas na blogi ;P
oj tam, zawsze to na jakimś słowie pisanym oko zatrzymasz :)
takgłównie na banknotach, które zmuszonam wydawać ;PPP
przyjemniej byłoby na tych, które dostajesz....
Miło by było jakbyś zostawił komentarz, chyba że jesteś trollem to spadaj
Poczytałabym sobie...
OdpowiedzUsuńsrebro!!!
OdpowiedzUsuńa ja zaczęłam Hugo-Badera o jego podrózy na Syberię
przeczytałam bardzo fajne mimo że ponoć to bajkopisarz czasami:)
Usuńno może, ale zważywszy, że na Syberię się, póki co, nie wybieram, to na pewno nie zweryfikuję :)
Usuńja tez nie, a po za tym podobało mi się.
Usuń:)
UsuńDzięki za inspirację:). Wygląda na to, że się wciągnę. Po nudziarstwie, które właśnie z trudem doczytałam, będzie to spora przyjemność.
OdpowiedzUsuńa ja jakos Colello nie za bardzo. Mam wrazenie, ze to fszystko takie oczywiste. ze jak jestes spragniona i siem napijesz to moze bedziesz sie wiencej pocic, ale o ile lepiej siem poczujesz. ;)
OdpowiedzUsuńprzeczytałam 100 stron. gówno jakich mało.
Usuńczyli teraz mogę spokojnie powiedzieć, że pan C to podobał mi się tak na poziomie liceum? :)
Usuńmożesz:)
UsuńSkończyłam "Botanikę dusz",zaczęłam "Wyspę na prerii".Może nie najwyższe loty,ale tak mi lepiej:)
OdpowiedzUsuńno coś Ty! nie ma obowiązku najwyższych! przecież byśmy powariowały! :)
Usuńa ja "Churdalie" Joanny Bator. Druga czesc "Piaskowej Gory". Dla mnie rewelacja. Uwielbiam te kobiete.
Usuńnic jeszcze nie czytałam Joanny Bator oprócz wywiadu z nią, który mnie zaintrygował.
Usuń"Ciemno prawie noc" nie ma dla mnie tego uroku, tego poczucia humory i zmyslu obserwacji, ktory mialy "Piaskowa Gora" i 'Chmurdalia".
Usuńa wywiad pamietasz w czym? moze pogoogluje ;)
A ja ostatnio nic nie czytam. ;P
OdpowiedzUsuńLedwo znajduje czas na blogi ;P
oj tam, zawsze to na jakimś słowie pisanym oko zatrzymasz :)
Usuńtak
Usuńgłównie na banknotach, które zmuszonam wydawać ;PPP
przyjemniej byłoby na tych, które dostajesz....
Usuń