"Żyjemy a dopóki żyjemy wszystko jest możliwe".- Roz

niedziela, 16 listopada 2014

Cudownie jest.

Wróciłam po dwóch dniach do domu.
Szczęśliwa i pełna endorfin.
Mimo że tak naprawdę tylko siedziałam, piłam whisky( nie dużo... hehe), rozmawiałam, przytulałam się( troszkę).
Czuję się taka zaopiekowania przez ten weekend.
I piękna.
I jest cudownie.
Jak mi mało potrzeba do szczęścia.






30 komentarzy:

  1. i niech ten stan trwa już zawsze, mój Piękny Futrzaczku ♥

    OdpowiedzUsuń
  2. jak miło czytać takie wieści. oby tak częściej.

    OdpowiedzUsuń
  3. Kochana!Teraz będzie pięknie;))

    OdpowiedzUsuń
  4. I ma być pięknie :)))

    A potrzeba kogoś kto cały nakład dla nas uniesie :p

    OdpowiedzUsuń
  5. Fuczaku, obgadałyśmy stan tfojego szczenścia i siem cieczymy jak to fariatki
    czyli MORS :**

    OdpowiedzUsuń
  6. Jest pięknie i będzie pięknie. :*

    OdpowiedzUsuń
  7. Jest cudownie. Uśmiecham się do tych słów i do Twojego szczęścia:)

    OdpowiedzUsuń

Miło by było jakbyś zostawił komentarz, chyba że jesteś trollem to spadaj