"Żyjemy a dopóki żyjemy wszystko jest możliwe".- Roz

wtorek, 7 lipca 2015

Obóz harcerski

Ewelina wyjeżdża na 3 tygodnie, na obóz harcerski.
Obóz budują od zera, dziewczyny przyjeżdżają na taki już częściowo zbudowany.
Znaczy, namioty będą stać no i może kuchnia polowa.
W zeszły piątek pakowałyśmy wyposażenie obozu na dwie przyczepy.
Jestem ciekawa co z tego będzie.
Obóz za śmieszne pieniądze, jak na trzy tygodnie.
No ale oprócz opłaty na obóz, to trzeba dokupić część rzeczy, bo panienka rośnie w zawrotnym tempie.
Declaton i Pepco załatwiły sprawę.
Dziecko bogatsze o spodnie, bluzę, cztery bluzki, majtki, skarpetki, japonki a ja o okulary na rower.
Portfel opustoszał, ale radość dziecka bezcenna:)

13 komentarzy:

  1. Jak byłam w wieku Twojej córki, to chyba rosłam już głównie w szerz. A wtedy nie było Pepco ani Decathlonów. Biedni moi Rodzice.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Moja rośnie w masę i wzrost. I cieszę się że jeszcze ma się w co ubrać.

      Usuń
  2. Fajnie ma.Kurcze pamietam te obozy harcerskie:mycie w strumyku,wspolne obieranie ziemniakow,spiewy przy ognisku,warty nocne... Kiedy to bylo?! Ale wspomnienia na zawsze zostaja. Zycze jej niezapomnianych wrazen!

    OdpowiedzUsuń
  3. Też na takie jeździłam. Myliśmy się w okrutnie zimnym strumieniu, a raz w tygodniu grzaliśmy w kociołach wodę, aby umyć się w miskach z ciepłą wodą. I jedzenie zawsze smakowało :)), chociaż menażki trzeba było czyścić piaskiem w tymże strumieniu.
    Cóż za wspomnienia! Życzę Twojej córce takich samych :)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Iza,my tez mielismy raz w tyg.podgrzana wode. Kazdy 1miske:)Menazki myte w strumyku. Bylo super. Teraz jak opowiadam synowi to patrzy na mnie jak na wariatke i dziwi sie,co w tym bylo fajnego. On by tak nie chcial. Taki wygodnicki;)

      Usuń
  4. a mundurek harcerski ma?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. mundurek jak mundurek, ale czy latryna będzie? bo to był dla mnie większy koszmar niż brak możliwości umycia normalnego.... a im dłuższy obóz tym koszmar większy...

      Usuń
    2. latrynę wybudują... albo i nie :D

      Usuń
  5. To ciekawe z tym budowaniem od podstaw!

    OdpowiedzUsuń
  6. instynkty się uspokoją ;)


    kilka razy byłam na obozie harcerskim, a najbardziej podobały mi się kwaterki, czyli te dni przed obozem, podczas których budowaliśmy od podstaw - wspaniała sprawa!
    dobrego czasu dla harcerki!
    i młych przejażdżek rowerowych :)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. no niestety ją kwaterka omija w tym roku ale mam nadzieje że pojedzie w przyszłym roku

      Usuń

Miło by było jakbyś zostawił komentarz, chyba że jesteś trollem to spadaj