Wszędzie śnieg, odśnieżam podwórze trzeci raz.
Lubię zimę, zza okna.
Ewentualnie sanki z dziećmi.
Lub góry zimą, chociaż wolę latem.
Na poprawienie nastroju i rozgrzanie, zrobiłam z dziećmi brownie.
Jak ktoś zgadnie z czego ono jest, to jest debeściak!
A jakie pyysznee!
Ze serca?
OdpowiedzUsuńserce też tam było:D
Usuńorzechy widzę. i czekoladę.
OdpowiedzUsuńteż, też, aler jest jeszcze jeden dziwny składnik i o dziwo dobre to!
Usuńgówno ??
Usuńja tam nie wnikam co kto jada, ale muszę przyznać, że dziwne masz upodobania smakowe. współczuję.
Usuńto oczywiście do anonima - amatora dziwnych potraw było.
UsuńRuda:*
UsuńFASOLA?
Usuńjuż wiem, że nie chodziło o fasolkę tylko o kaszę, są tacy co robią ciasta fasolowe, podobnie wyglądają. ciekawe jak smakują.
Usuńz fasoli to często kotlety robię, są przepyszne.
Usuńgaga - zbieraj się. zobacz jakie ciacho na podwieczorek dają.
OdpowiedzUsuńsie pospieszcie
Usuńale ja nie jem słodyczy buuuuuuuu
UsuńGaga, dostaniesz Kimchi
Usuńa ten dziwny skladnik to pewnikiem chipsy!!!
Usuńniestety, nie jem chipsów.
Usuńno to ryż preparowany:)
Usuńalbo jakaś kasza?
Usuńbyleby nic z ryby
UsuńRyby nie ma, Ruda gorąco:D
Usuńkus kus?
Usuńmanna
Usuńz nieba?
Usuńkuskusa nie, ale jest to pomysł.
Usuńja wiem, ale pozwolę dziewczynom wygrać:P
Usuńja nie wiem i nie zgagadne:P
Usuńdobra, mam mówić?
Usuńwal
Usuńgryczana:)
Usuńha!
UsuńPostrach dzieci!
tak myślałam patrząc na kolor, ale jakoś smak mi nie pasował.
Usuńgryczana z czekoladą?
Usuńryba,normalnie Cię walnę:D
moje dzieci uwielbiają wszystkie kasze łącznie z gryczaną, a posmak lekki był, ale prawie niewyczuwalny.
Usuńgaga:*
Usuńmoja też lubi. nie przepadam za ziemniakami, więc kasze, ryże i makarony u mnie na porządku dziennym.
Usuńostatnio mam fiksumdyrdum na kasze. dzieciom tez się udzieliło.
Usuńa ja jem, co mi zrobią:PPPP
Usuńjaglana?
OdpowiedzUsuńa trochę też, z wczorajszego obiadu:)
UsuńHa!
Usuńdobry obiadek byl widzem
przepis z wczorajszej książki kucharskiej
OdpowiedzUsuń"zaskakująca kasza i ryż"
ech, żeby mnie się tak chciało jak Tobie...
Usuńdwóch pomocników miałam, to zrobilismy w 15 minut.
Usuńruda, bo my gupie som!
OdpowiedzUsuńtnie trzeba było próbować, tylko wąchać!
hehe monitor? :D
Usuńmiało być "nie"
Usuńryba, tylko spróbuj, tylko spróbuj....
nawet nie sprobuje sprobowac, he he he
Usuńa ja tak ślepa jestem, że jak popatrzyłam na to pierwsze zdjęcie (niepowiększone), to pomyślałam, że futrzak jakieś grzybki (kurki?) ze zmarzniętej ziemi odgarnął. chyba muszę ograniczyć picie.
Usuńa wiesz, ze ja tez pomyslalam o grzybkach w pierwszem momencie??
Usuńno ja wiem że zdolności do fotografowania nie posiadam, ale żeby aż tak:D
Usuńchyba zabłądzilim....:P
Usuńruda źle popilotowała...:P
Usuńa mówiłam w lewo skręć, to nie...
Usuńfutrzak - zdjęcia ok, tylko my z rybcią problemy z ostrością mamy.
Usuńaaa no że chyba, macham cały czas! nie widzę was.
Usuńmiało być na 3 skrzyzowaniu w prawo, a tu som tylko 2 skrzyżowania
Usuńryba pomyliła miasta!!!:D
wariatki:DDD
Usuńryba? aaaa to my we trzy tam jedziemy?
UsuńNie nadanzam
Usuńprzepraszam rybeńko, to ruda pomyliła
Usuń(cały czas myślę o Tobie i stąd ta pomyłka:P)
możecie nawet w trzy!, miejsce się znajdzie, kimchi pól słoika a Brownie zawsze mogę nowe zrobić. po wino skocze.
Usuńo przepraszam, ja wina nie lubiem:P
Usuńno jaka wybredna: wina nie lubiem, słodkiego nie jadam...
Usuńno może być sok.
Usuńkimchi lubiem!
Usuńwariatki:D
Usuńja spadam, więc grzecznie mi tu:D
Miłego wieczoru!
Wegetarianka abstynentka!?!?
UsuńAle za to pali, he he he
Usuńwina nie lubi!!!
Usuńo innych alkoholach nie słyszały???
JA - NIE!!
Usuńjuż się nie rozmarzaj. ktoś musi robić za kierowcę.
Usuńszczele sobie ze 3 stakańczyki i pooooojedziemy
Usuńtaaa i zajedziemy tak jak dzisiaj.
Usuńbyło dobrze patrzeć...
Usuńnastępnym razem ja prowadzę.
Usuńtez lubie zime zza okna :)
OdpowiedzUsuńidziemy na sanki?
Usuńfutrzaczku, co dziś pichcisz?:)
OdpowiedzUsuńgaga
dziś kanapki z serem i szynką:)
Usuńa na ciepło?:P
Usuńgaga
Kimchi z ryżem, kurczakiem,cebulką, kapusta pekińską i olejem sezamowym.
Usuńale jestem głodnaaaaaaaaaaa:)
Usuńgaga
ja dziś po pracy zaliczyłam siłownię, a potem w domu rzuciłam się na świeży chleb z masłem. ot, i moje odchudzanie.
Usuńja dziś zmieniłam zdanie, odchudzam się od jutra.
Usuńdziś piekę ciasto z karmelizowanymi bananami.
zaraz zaślinię się na samą myśl.
Usuńa wy tak dajecie radę to sami przejeść? może jakieś paczki dla spragnionych na święta czy co? (adres prześlę na @)
przejeść pomagają mi Żony i ich potomstwo:)
UsuńA jak samuje kimczi?, bo kaszak czekoladowy pewnie fajnie:-))
OdpowiedzUsuńMariola
kwaśno-słono-ostro.
Usuńinaczej:P
kaszak już zjedzony. właśnie dopadli ostatniego kawałka.
no i po paczce.
Usuńdostaniesz kolejne.
Usuńjuż się oblizuję.
UsuńWygląda bardziej niż smakowicie... :-) Odśnieżę podwórze za kawałek :-))))
OdpowiedzUsuńtrochę metrów będziesz miał, za to dostaniesz dwa kawałki:)
Usuńwszystko w porządku? bo już się zaczynam martwić, czy kimchi na pewno na zdrowie poszło?
OdpowiedzUsuń:)
Usuń