Poczytałam, obejrzałam, poszłam z Panienką na spacer.
TCW wrócił od Casanowy obrażony na cały świat, on nie będzie się uczył, nie jest moim służącym, nie mam mu rozkazywać, wstrętna jestem itd...
Potem zaczęło go boleć gardło i spotulniał.
Ufff.
Kocham swoje dzieci, naprawdę...
ale klateczkę bym im zbudowała czasami..
A na spacerze wiosna pełną gębą:
Tygrys obronny |
wieś |
Romantyczny zachud |
pole i bobry ( gdzieś tam są, na pewno) |
Ja moj Antek zqczyna warczeć to wtedy na 90% wiem że jakieś choróbsko mu się rozwija..
OdpowiedzUsuńTygrys boski!
hm, coś może w tym jest, do szkoły poszli. zobaczymy po powrocie.
Usuńtrzymam kciuki za te 10% :))
UsuńRównież spędziłam fajną niedzielę
OdpowiedzUsuńna 3 dni przyjechał synuś mamusi :)
Dogadzałam mu kulinarnie, oglądaliśmy filmy i dużo rozmawialiśmy
Dzisiaj wyjeżdża, ale ja pewnie pojadę do Vroclove, więc rozłąka nie będzie długa i już się cieszę.
Jak synuś marudzi i ma pretensje, to ja wiem, że ma... rację :) I wówczas zaczynam się przyglądać sobie :P
sugerujesz coś ?
UsuńBuziaki!
w dobie podtekstów, puszczania oczek i innych "zakamuflowanych" wypowiedzi mój komentarz TYLKO i WYŁĄCZNIE dotyczy mnie :)))
Usuńbuziaki:)
P.S.
Twoja petycja została rozpatrzona negatywnie :)))
Viki, jak możesz:D
Usuńha! i to jest piękne, że mogę :PPP
Usuńprzedtem nie mogłam;)
no, ten argument do mnie przemawia:D
UsuńTakie tygryski lubie najbardziej.
OdpowiedzUsuńPewnie mnie cos bierze bo jestem marudna:))))
Dzien doberek.
Ps. Pienkne okolicznosci przyrody.
UsuńPienkne:P
UsuńMiłego dnia!
o rety...zachód !!!!! popraw kobieto ten błąd.
OdpowiedzUsuńu mnie dziki,sarny, zające i.... kozy:) Widziałam, napradw!;))
OdpowiedzUsuńnaprawdę;)hihi :)
Usuńkozy???
Usuńpięknie tam macie:)))
OdpowiedzUsuńzdrowia dla Synka!
a dzięki:)
Usuńteraz to by tylko siedzieć na tej łące i patrzeć w słońce......ech ;)
OdpowiedzUsuńsiedzieć... nie,rządzą tam kleszcze:D
UsuńCzyli rozumiem, że zaczął się okres buntu?
OdpowiedzUsuńTygrysa pozazdrościć. :-) Jest cudny i wydaje się taki duży. Szarobure koty są najfajniejsze.
nie wiem co to jest, ale mam do wydania ośmiolatka:D
Usuńpiękna przyroda, cudny dumny kotek i te bobry nawet fajne :)
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że synek jednak zdrowy :)
Buziole wielkie :*
zdrowy na ciele:D ubiję go dziś jak nic.
UsuńOjtam, dzieci, jak to dzieci :) Ale klatka czasem się przydaje :)
OdpowiedzUsuńjak zwykle perwersje Ci w głowie :P
Usuńo, a ja nie poszłam tom drogom:PPPP
Usuń