"Żyjemy a dopóki żyjemy wszystko jest możliwe".- Roz

czwartek, 23 maja 2013

tyk, tyk, tyk

Odliczam godziny do "Blogowego- Życiowego" spotkania.
Ciekawa jestem i pełna niepokoju czy nie wyjdę na dziwoląga *) hehe:)
* macie powiedzieć że nie, jestem całkiem normalna, prawda?


***
Ewelina nauczyła się jeździć na rolkach.
Jeszcze co jakiś czas upada, ale ciesze się że próbuje i że się nie zniechęciła.
Olaf nauczył się po jednym dniu, mój bystrzak.
Jezdziliśmy dziś całe popołudnie, znaczy się oni jeździli, bo ja rolek nie mam, ale skłaniam się ku zakupowi.
Wesoło będą mieć sąsiedzi, wieloryb na rolkach posuwa.:)))

***
Skończyłam czytać " Kobiety Wypędzone" Marianne Weber.
O ludności niemieckiej na ziemiach polskich. W czasach końca drugiej wojny światowej, w momencie wkroczenia Rosjan.
O odwecie na niemiecką ludność, za wyrządzone zbrodnie przez hitlerowców.
Straszne historie.
Nie umiem sobie nawet tego wyobrazić.
Moją Babcie uratowała Niemka, przed śmiercią ze strony Ukraińskich Żołnierzy.
Ilu było dobrych ludzi po jednej i po drugiej stronie? Ilu było złych?




24 komentarze:

  1. aż zazdroszczę Wam tego spotkania :)))
    no a... skoro już się spotkacie, to ...
    bawcie się dobrze :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Co mam Ci powiedzieć:) taki mamy zamiar:))))

      Usuń
    2. Bawta się dziewczyny grzecznie. I szkoda, że mnie tam nie będzie...
      Do mnie- chwalę się ofkors- przyjeżdza w czerwcu anka wrocławianka. Drżyj Irlandio:))) Zapisałam tytuł. Że tak powiem, "moje klimaty". Kiedyś mój małżonek powiedział, że patrząc na moje książki na szafce nocnej można mieć ciężkie sny... Zawsze jest coś o drugiej wojnie...

      Usuń
    3. Potwierdzam te wspaniałe wieści ;-)

      Usuń
    4. Anka, zabierz mnie w bagaż podręczny... please:)

      Usuń
  2. Futi kochana... ty dziwolągiem?????? Przecież my nadajemy na tych samych falach :)))))
    a więc dziwolągi będą dwa :****
    co do rolek - podziwiam.
    moja Starsza nauczyła się przynajmniej na rowerze co uznaję za wielki sukces przy jej schorzeniu, młodszej nawet to się nie udało :/
    Buziole :***

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. takiej odpowiedzi się spodziewałam :PPPPPP
      Buziole!

      Usuń
  3. Pamietaj, tylko podobienstwa sie przyciagaja:)
    Milego balowania:)
    Rolki sa jak lyzwy? W takim razie dziekuje..
    A co do ksiazki.. Tematu, widzialam Roze i bylam wstrzasnieta.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Rolki jak łyżwy.
      Dziękujemy:)

      Usuń
    2. aaaa to ja juz wiem o co chodzi...

      Usuń
    3. skoro rolki jak łyżwy, to znaczy, że jak umiem na łyżwach to umiem i na rolkach? mam twardy zamiar się nauczyć jeździć, bo łyżwy uwielbiam, tylko na razie jeszcze jest za wcześnie na przewracanie :)

      Usuń
  4. bawcie się dobrze Dziefztynki :*

    OdpowiedzUsuń
  5. Jesteś najnormalniej normalna!Buziaki, też nie mogę się doczekać;)))

    OdpowiedzUsuń
  6. zazdroszcze spotkania, bawcie sie dobrze; pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. My w końcu też musiałybyśmy się spotkać, może będzie okazja jak Paula i dzieci przyjadą?

      Usuń
  7. cudnego spotkania Futrzaku i niesamowitych wrażeń :-)

    OdpowiedzUsuń
  8. A Wy wszystkie tak daleko, daleko...
    Miłego nagadania:)

    OdpowiedzUsuń
  9. tyk, tyk, tyk .. nowy post ?? :PPPPPPP

    OdpowiedzUsuń
  10. dziewczyny to niesprawiedliwe, ja też chce w realu....buuu

    OdpowiedzUsuń

Miło by było jakbyś zostawił komentarz, chyba że jesteś trollem to spadaj