"Żyjemy a dopóki żyjemy wszystko jest możliwe".- Roz

wtorek, 13 sierpnia 2013

nic

Kontrola w skarbówce( ta druga) nie wykazała żadnych większych błędów.
Hurra.
Oprócz tego woda w jeziorze ciepła, ale wyjście z niej to niezła jazda.
W czwartek w Poznaniu Ogólnopolski Festiwal Dobrego Smaku.
Przejadę się, może być ciekawie.
A teraz przychodzi do mnie moja Żona.

A to oglądam

18 komentarzy:

  1. fajnie, że nic i fajnie, że pszychodzi żona:)))

    OdpowiedzUsuń
  2. Futi, nie jestem w temacie: która to Żona i gdzie o niej poczytam? ;P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Żona druga, pierwsza wyjechała na mazury

      Usuń
    2. jeszcze bardziej skołowana jestem ;P

      Usuń
    3. czecia jestem ja ... internetowo-budyniowa :))))
      spoko Dosia .. ja zanim załapałam temat Żon myślałam że Futi jest ten teges :/

      Usuń
    4. czuję, że bez wódki nie rozbierjosz ;P

      Usuń
    5. z Żonami platonicznie, ale zakochać się mogę niezależnie od płci.

      Usuń
    6. Ano, zakochać się można, czemu nie:-).

      Usuń
    7. Michalino w tobie to jestem zakochana cały czas:)

      Usuń
    8. futi, najlepszy pszykuad to ja i lucha:PPP

      Usuń
  3. no to ufffff .. jakoś zelżało napięcie skarbowe :***

    OdpowiedzUsuń
  4. nigdy nie przepadałam za skarbówką,
    więc się cieszę, że kontrola nie wyszła groźnie :)

    OdpowiedzUsuń

Miło by było jakbyś zostawił komentarz, chyba że jesteś trollem to spadaj