Są kobiety które bez faceta żyć nie mogą.
I nic a nic im to nie przeszkadza że w ojczyźnie czeka żona i gromadka dzieci.
Tu to ona jest,"żona".
Żona od prania, gotowania, sprzątania i uciech wszelakich.
Żonę wymienia sie na młodszą i to też jest w porządku.
I nie patrzą dziewczyny na to co będzie za lat parę.
Nie myślą o tym, że ich książe w kraju ma z prawowitą żoną, trójkę małych dzieci.
I że raczej na dziecko z nim nie ma co liczyć.
Ani na żyli długo i szczęśliwie.
Ale za to tu i teraz jest super!
Hm.
Podziwiam głupotę pań i panów, bo co tu można jeszcze powiedzieć?
OdpowiedzUsuńJeszcze śmieszniej jest na krótkotrwałych wyjazdach integracyjnych firm. Jednego dnia skok w bok, drugiego do żony "kochanie".
to samo dzieje siem w sanatoriach
OdpowiedzUsuńna głupotę nie ma lekarstwa
OdpowiedzUsuńale że co, że za Twoich czasów???
OdpowiedzUsuńże tak nie było?
że tak jest?
bo chyba Twoje czasy ciągle są, czyż nie? :)
doprawdy nie wiem, czemu się dziwisz, tak było, jest i będzie:)
znam pewnego zacnego dyrektora, który ma zacną kochankę, obydwoje mają zacne, nic nie wiedzące rodziny, ale wszyscy dookoła wiedzą, wyjazdy firmowe, służbowe zawsze śpią w jednym pokoju, razem jadają śniadanka, obiadki, jak dobre małżeństwo, a pan dyrektor potrafi powiedzieć, że rodzina jest dla niego najważniejsza
drugi bardzo miły pan poza pracą prowadzi nauki przedmałżeńskie, co mu nie przeszkadza zdradzać żonę co rusz z młodszymi koleżankami z pracy
:)
układy, układy...
Usuńszef mojego męża ma od lat stałą kochankę, mającą swoją pozycję w firmie. wszyscy wiedzą, żona też. kiedyś zrobiła mu awanturę, więc powiedział, że jak chce - może się wyprowadzić. została.
znajomej mąż lekarz od lat zdradzał ją z pewną pielęgniarką. nawet rozwieść się chciał, ale on stwierdziła, że nie odpuści, bo nie zrezygnuje z takiego wygodnego życia.
A dla mnie to niepojęte jak tak można, wiedzieć i nic z tym nie robić, dla wygody,? Było i będzie, to wiem,ale sie z tym nie umiem pogodzić, ani tego zrozumieć.
Usuńnie wiem, może jeśli się nie kocha, to mozna wiele przełknąc dla wygodnego zycia? pieniądze płyną, a każda strona prowadzi osobne życie.
Usuńzjawisko stare jak świat
OdpowiedzUsuńwidziało się takie sprawy, widziauo
Niezmiernie i nadal mnie to dziwi, chciaż nie pierwszy i ostatni zapewne raz to widzę
Usuńte dziewczyny obudzą się kiedyś z ręką w nocniku, ze zmarnowanymi najlepszymi latami, bez osoby, z którą kładzie się spać i budzi rano, bez dzieci, bez domu. ale to ich wybór. zdecydowanie krytyczniej oceniam tych ich wyjazdowych mężów, bo to oni w kraju mają rodzinę, zobowiązania.
OdpowiedzUsuńTe żony pozostawione w kraju w większości sie nie buntują, chociaż jedna taka teraz wniosła o rozwód. Jej mąż piętnaście lat w holandii, teraz z kolejną,"żoną," poprzednia za stara się zrobiła. Żenada.
Usuńa czy problem nie leży w niskiej samoocenie? znaczy tych pań samoocenie.
OdpowiedzUsuńchoć, jak viki mówi, i panów takowych nie brakuje...
sad but true :(
czemu mię to nie dziwi??
OdpowiedzUsuńale nadal przeraża