"Żyjemy a dopóki żyjemy wszystko jest możliwe".- Roz

piątek, 10 października 2014

dawno nie cieszyl mnie tak piątek.

Szkoda że doba nie może się rozciągnąć.

A może dobrze że nie może.
Ale dziś to mam już na wszystko wygwizdane.
Będę oglądać, leżeć pod kocem, i nie będę robić nic ważnego, pilnego itp.
Aż do jutra rana, bo jutro wywalam wszystkie rzeczy z szaf i robię jesienne porządki.
Chyba że zmienię zdanie:P


16 komentarzy:

  1. Jutro fajny dzień -mam dwóch chłopaków -zagonię do lasu szukać jesieni:))

    OdpowiedzUsuń
  2. ja dziś sobie uświadomiłam, że wyjątkowo nie wzięłam zeszytów do sprawdzenia. więc luz. wino odpalone, jakaś sałatka na talerzu. nicnierobienie.
    miłego wieczornego piątkowego lenistwa.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ooo sałatki mi brakuje, jest w lodówce , ale kto przyniesie?

      Usuń
  3. Ja w takich razach zwykle "zmieniam zdanie":)).

    OdpowiedzUsuń
  4. Jak się nie wezmę"od razu" to sama się boję,że zdanie zmienię:p

    OdpowiedzUsuń
  5. O jak mnie ten piątek cieszył, ale prawie się już skończył; ))

    OdpowiedzUsuń
  6. i co? zmienilas zdanie czy nie? :P

    OdpowiedzUsuń

Miło by było jakbyś zostawił komentarz, chyba że jesteś trollem to spadaj