"Żyjemy a dopóki żyjemy wszystko jest możliwe".- Roz

sobota, 6 czerwca 2015

Co robić w taki upał

Oczywiście normalni ludzie siedzieli by nad najbliższym zbiornikiem wodnym i się taplali cały dzień.
My wybraliśmy taki bardziej oddalony.
Jedyne 11 km rowerem w jedną stronę.
Dzieci zadowolone.
Ja też.
Wieczorem grill z rodzicami.
A później pognałam nad moje najbliższe jezioro.
Pooglądać  moje cudowne widoki.

11 komentarzy:

  1. o muj borze lisciasty! skont wzionc tyle energii??

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. nie wiem, własnie mnie opuściła, a jutro znowu trasa:)

      Usuń
    2. ja dzisiaj kilka godzin w lesie, jutro tez plan na pobyt w naturze, ale bez wielkich kilometrów!
      jaka trasa??

      Usuń
    3. nie daleko, na Targ Śniadaniowy około 9 km w jedną stronę.

      Usuń
    4. skad wziąć tyle jezior a pobliżu - adekwatniejsze pytanie...

      Usuń
    5. ja mam kilka, nie liczyłam wprawdzie nigdy ile, ale co najmniej pięć jest

      Usuń
    6. i to właśnie jest niesprawiedliwe!!!!!

      Usuń
    7. Ale Wy macie za to co innego:)

      Usuń
    8. No na przykład, my smoka nie mamy:)

      Usuń
    9. wcale nie jest taki fajny, wszystkie dziewice z okolicy wyżarł, normalnie nie uświadczysz :) :)

      Usuń

Miło by było jakbyś zostawił komentarz, chyba że jesteś trollem to spadaj