"Żyjemy a dopóki żyjemy wszystko jest możliwe".- Roz
piątek, 17 lipca 2015
Urlop
Jutro idę na spacer ziołowy nad Wartą.
Później miała jechać na Festiwal w Jarocinie, ale nie jadę.
W niedzielę na Festiwal Jeździecki Baborówko.
A w poniedziałek odbieram rower z serwisu!
Cudownie!
Moja Starsza wróciła z Bieszczad więc dostałam suszone bławatki i inne kwiatki :P zaraz przyszłaś mi na myśl Futi, a co do Jarocina tez miałam chęć, ale w tym roku nie wyjdzie. Może na drugi rok się tam spotkamy :))) Uroczego urlopu :*
Jeździsz konno Futi czy jeno kibicujesz? Ja w ubiegłym roku próbowałam, ale szczeliło w kręgosłupie i nie mogę uczyć się dalej. Tęsknota jednakże pozostała...:) Pozdrawiam i dobrego urlopu życzę!
Moja Starsza wróciła z Bieszczad więc dostałam suszone bławatki i inne kwiatki :P zaraz przyszłaś mi na myśl Futi, a co do Jarocina tez miałam chęć, ale w tym roku nie wyjdzie. Może na drugi rok się tam spotkamy :)))
OdpowiedzUsuńUroczego urlopu :*
Bławatki możesz zjeść:)
UsuńTak, tak wszystkie przywiozła takie do zjedzenia:)
UsuńA bławatki suszone dodaje do zielonej herbaty.
zazdraszczam tego festiwala :)
OdpowiedzUsuńWsiadaj w busa i już:)
Usuńha! Baborówko! na jednej kolonii miałam koleżankę stamtąd :) :)
OdpowiedzUsuńDobrze, że w rowerze już nie będzie nic zgrzytać!
OdpowiedzUsuńJeździsz konno Futi czy jeno kibicujesz? Ja w ubiegłym roku próbowałam, ale szczeliło w kręgosłupie i nie mogę uczyć się dalej. Tęsknota jednakże pozostała...:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i dobrego urlopu życzę!
Panicznie boję się koni:)))
Usuńbaw się dobrze :) :*
OdpowiedzUsuńMiłej jazdy :-)
OdpowiedzUsuń