"Żyjemy a dopóki żyjemy wszystko jest możliwe".- Roz

piątek, 17 lipca 2015

Urlop

Jutro idę na spacer ziołowy nad Wartą.
Później miała jechać na Festiwal w Jarocinie, ale nie jadę.
W niedzielę na Festiwal Jeździecki Baborówko.
A w poniedziałek odbieram rower z serwisu!
Cudownie!

11 komentarzy:

  1. Moja Starsza wróciła z Bieszczad więc dostałam suszone bławatki i inne kwiatki :P zaraz przyszłaś mi na myśl Futi, a co do Jarocina tez miałam chęć, ale w tym roku nie wyjdzie. Może na drugi rok się tam spotkamy :)))
    Uroczego urlopu :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bławatki możesz zjeść:)

      Usuń
    2. Tak, tak wszystkie przywiozła takie do zjedzenia:)
      A bławatki suszone dodaje do zielonej herbaty.

      Usuń
  2. zazdraszczam tego festiwala :)

    OdpowiedzUsuń
  3. ha! Baborówko! na jednej kolonii miałam koleżankę stamtąd :) :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Dobrze, że w rowerze już nie będzie nic zgrzytać!

    OdpowiedzUsuń
  5. Jeździsz konno Futi czy jeno kibicujesz? Ja w ubiegłym roku próbowałam, ale szczeliło w kręgosłupie i nie mogę uczyć się dalej. Tęsknota jednakże pozostała...:)
    Pozdrawiam i dobrego urlopu życzę!

    OdpowiedzUsuń

Miło by było jakbyś zostawił komentarz, chyba że jesteś trollem to spadaj