Nie znam się na psychologii wieku rozwojowego ale ponoć buntujący się nastolatek/latka to zdrowy psychicznie nastolatek.
Nie wiem. Nie znam się.
Ale moja cudowna córka w takim razie jest baaaardzo zdrowa psychicznie.
Od rana do wieczora ćwiczy moją cierpliwość
Od miłości do nienawiści.
W zeszłym tygodniu poszłyśmy na "randkę" do fajnej wegańskiej knajpki. Było przecudownie.
Powrót do domu natomiast przypominał horror😂
Nie nadążam nad zmianami nastroju i pomysłami.
Teraz już doskonale wiem co to znaczy małe dzieci mały kłopot ....😁😁😁😁
Dziś się spakowana i powiedziała że WYPROWADZA się na drugi koniec Polski do rodziny zastępczej .
Chyba jej nie przyjęli bo przed 22 była w domu.
Jak żyć się pytam? Jak żyć ?????
Ech, hormony!
OdpowiedzUsuńCierpliwości życzę :)
Oddychaj do torepki!!
OdpowiedzUsuńPonoc natura to tak "sprytnie" wymyslila zeby matki zegnaly dzieci idace w swiat, do swojego gniazda, bezbolesnie.
a nawet z ulgom!
Usuńnie znałam tej teorii ale się mnie podoba:))
jeszcze kilka lat i minie;D
OdpowiedzUsuńNo współczuję! A jeszcze bardziej mojej mamie,która dzięki mnie to przechodziła (bo pamiętam dokładnie, co robiłam:) ).
OdpowiedzUsuńChyba z chłopcami jest łatwiej, ale zgaduje, bo nie mam porównania.
OdpowiedzUsuń