"Żyjemy a dopóki żyjemy wszystko jest możliwe".- Roz

niedziela, 15 kwietnia 2018

W skrócie

Dawno mnie nie byli ale myślę że się nie steskniliscie za bardzo.
Co słychać?
Nadal pracuję na onkologii. Wkurzam moje koleżanki . Pielęgnuje moje super pacjentki.
Oprócz tego pływam, morsuje, chodzę z kijkami- przeszłam 45 kilometrową Ekstremalną Drogę Krzyżową- i przeżyłam, nadal w to nie wierzę. 
Dzieci rosną, ja się robię coraz młodsza.
I tyle😉

32 komentarze:

  1. Brawo ty! Pisz, brakuje ciebie w blogosferze!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Eeeee o czym tu pisać? Czasu brak. Ale może coś z siebie wykrzesam😂

      Usuń
    2. No dobra. Namowilyscie Mnie!

      Usuń
  2. Ekstremalna Droga Krzyżowa- wow gratulacje!!!Podziwiam i pozdrawiam!!!

    OdpowiedzUsuń
  3. no hej!!
    Przyszłam od siebie:)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A ja od Ciebie Rybeńko 😁

      Usuń
    2. Dobre, Rybko! Ja od Ciebie. 😉

      Usuń
    3. Dobra. To ja pójdę do Ciebie😂🤣

      Usuń
    4. Tej. Teraz to nie wiem. Chyba od siebie do Ciebie i zaś do siebie....🤔

      Usuń
    5. ja napierf byłam u takiej Anki
      a potem itd itp

      Usuń
    6. Tej ja byłam najpierw na grillu później na fb A później u Rybenko
      To u kogo byłam i id kogo przyszłam? I dokąd pójdę?

      Usuń
    7. aaa, to żeby była f końcu jasność!!

      JA NIKOMU NIOGDZIE ZDĄŻAĆ NIE ZABRANIAM!!!

      Usuń
  4. Podziwiam Twoje ekstremalne chodzenie i ekstremalne wyzwania w pracy! Jesteś wielka!
    Ale na pisanie znajdź choć chwilkę :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Z ta droga to naprawde dalas czadu.

    OdpowiedzUsuń
  6. Jak nie tęskniłyśmy, jak tęskniłyśmy! No, no-podziwiam!

    OdpowiedzUsuń

Miło by było jakbyś zostawił komentarz, chyba że jesteś trollem to spadaj